Dłuższe przerwy od pracy, takie jak długie weekendy wiosną i latem sprawiają, że nawet i niektórzy kierowcy chętnie sięgają po piwo bezalkoholowe podczas spotkania ze znajomymi i rodziną. Jak powszechnie wiadomo, takie trunki zawierają w sobie śladowe ilości alkoholu. Ale ile? Redaktor portalu autokult.pl postanowił sprawdzić, ile alkomat wykaże, jeśli wypije 2 litry takiego napoju. Do jakich można dojść wniosków?
Marcin Łobodziński, redaktor portalu autokult.pl postanowił sprawdzić, czy alkomat wykryje cokolwiek po wypiciu przez niego piwa bezalkoholowego. Mężczyzna spożył w ciągu trzech godzin cztery butelki bezalkoholowego napoju. Każda z nich miała pojemność 0,5 l.
Co istotne, mężczyzna w tym czasie niczego nie jadł, by nie zaburzyć pomiaru. Jaki uzyskał wynik? Po spożyciu ostatniego napoju, po około 5 minutach wynik wyniósł 0,00 promila. Badanie odbyło się przy pomocy alkomatu Promiler AMP-1.
Co ciekawe, jeszcze zanim upłynęło 5 minut, mężczyzna postanowił sprawdzić, czy alkomat wykryje cokolwiek od razu. Bezpośrednio po ostatnim łyku wykazał 0,10 i wynik ten był najwyższy z uzyskanych. Przeprowadzone badanie pokazuje, że kierowcy nie mają się czym martwić i mogą wypić nawet takie ilości piwa bezalkoholowego. Inaczej sprawa wygląda jednak w przypadku napojów typu radler, które mają w sobie alkohol, bo zostały w połowie stworzone z klasycznego piwa - tych kierowcy, którzy wiedzą, że będą tego dnia jeszcze jechać, pić nie powinni. To ważne, by każdy z nas zdawał sobie z tego sprawę. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.