Filtr oleju z magnesem? To ma sens. "Dłużej, taniej i pewniej"

Twierdzenie niektórych mechaników, że filtr oleju można wymieniać co drugą zmianę oleju jest przyjmowane z ulgą przez oszczędnych (skąpych) kierowców i z przerażeniem, przez osoby mające pojęcie o technice motoryzacyjnej. Dlaczego?

Olej w silniku spalinowym zapewnia smarowanie ruchomych punktów styku. Dzięki niemu powstaje film olejowy, czyli cienka warstwa oleju, która zapewnia, że elementy „ślizgają się względem siebie". Odpowiednie własności oleju (określone wg norm ASE, czy API) pozwalają dobrać go w zależności od warunków pracy i wymogów silnika. Dlatego inny olej jest zalecany w silnikach sportowych, inny w jednostkach niskoobrotowych, inny w zimnej Skandynawii, a inny w gorącej Hiszpanii.

Więcej porad dla kierowców znajdziesz na stronie głównej gazety.pl.

Zobacz wideo Wypadek na czeskiej autostradzie. Motocyklista próbował uciec przed policją

Dlaczego olej jest zabrudzony?

Jednakże nawet najlepszy olej traci swe własności smarne. Praca elementów w silniku nie jest bowiem sterylnie czysta. W czasie normalnej eksploatacji jednostki, następują zabrudzenia oleju. Powstają one wskutek mieszania się z nim: drobin niespalonego paliwa, cząstek wytworzonych w trakcie procesów chemicznych, cząstek powstających w czasie spalania. Ważnym czynnikiem jest także mieszania się z olejem drobin metali. Aby zapewnić wysokie walory środka smarnego przez cały okres eksploatacji, w magistralę olejową włączony jest filtr, mający za zadanie pochłaniać te szkodliwe substancje.

Filtr i jego zabrudzenie

Zasada działania filtra polega na przepływie oleju przez membranę, wykonaną z odpowiedniego papieru czyszczącego z domieszką włókien syntetycznych, impregnowanego żywicami. Na membranie tej osadzają się wszystkie nieczystości. Zabrudzenie filtra polega na zmniejszeniu przepustowości perforacji w membranie, a w krańcowym przypadku, gdy membrana jest całkowicie zabrudzona, olej omija element filtrujący. W efekcie, nieoczyszczony olej, przez zawór przelewowy (będący zaworem bezpieczeństwa w magistrali olejowej), płynie dalej i jest doprowadzany do punktów smarowania. To może skutkować wzrostem zużycia paliwa, spadkiem wydajności silnika, a w skrajnych przypadkach – nawet uszkodzeniem jednostki.

Dużym problemem jest oczyszczanie oleju z drobin metali.

Zapewne wiele osób zdziwi się skąd w oleju silnikowym pojawiają się drobiny metali. Nie są to jednak elementy, które oderwały się wskutek mechanicznego uszkodzenia tłoka, czy pierścienia tłokowego. Są to drobiny, o wielkości cząstek kurzu, będące naturalnym czynnikiem powstającym w chwili gorszego smarowania, wskutek tarcia elementów ciernych jak panewka - wał, czy pierścienie tłokowe - cylinder.

Powstają one m.in. podczas uruchamiania zimnego silnika. W tym wypadku przepływ środka smarnego jest zawsze utrudniony i przez moment elementy pracują z ograniczonym smarowaniem. Tylko od użytkownika i jego stylu jazdy w pierwszej fazie ruchu, zależy ilość powstałych drobin metalu, które przedostają się do obiegu oleju. To właśnie aby wyeliminować gwałtowne zwiększanie obrotów, w wielu samochodach jest niebieska kontrolka, informująca kierowcę, że silnik nie ma jeszcze temperatury pracy.

Drugim czynnikiem powodującym powstawanie drobin metalu, które mieszają się z olejem, jest praca ostatniego pierścienia tłokowego. Pierścień ten, w górnej przestrzeni cylindra, zawsze pracuje bez smarowania. Tylko w ten sposób jest bowiem możliwość zapewnienia szczelności i uniknięcia przedostania się oleju do komory spalania.

To dlatego po ściągnięciu głowicy w każdym silniku, który ma przebieg ponad 100 000 km, zobaczymy w górnej części bardziej zużytą gładź cylindra.

Drobiny metalu powstałe wskutek tarcia metali bez filmu olejowego są podobne do drobin kurzu, a biorąc pod uwagę ich wielkość, naturalnym jest szybsze zanieczyszczenie wkładu filtracyjnego - i ograniczenie własności filtra oleju.

Czy jest na to rada?

Okazuje się, że jest i to bardzo prosta metoda na te problemy. W wielu filtrach są obecnie magnesy neodymowe, co eliminuje problem przemieszczających się w oleju cząstek metalu. Magnes neodymowy to magnes stały wytwarzany z połączenia neodymu, żelaza i boru. Magnesy te wytwarzają bardzo silne pole magnetyczne, co przekłada się na dużą siłę przyciągania (ok 10 x większą niż magnes tradycyjny). Jeżeli taki magnes dołączymy do obudowy filtra (w filtrach puszkowych), lub do pierścienia zewnętrznego membrany (w przypadku wymiennych wkładów), drobinki metali zostaną „wyłapane" z oleju i przyciągnięte w jedno miejsce.

Efekt? Dłużej, taniej, pewniej

Zastosowania tego rodzaju urządzenia sprawia, że mamy nie tylko oczyszczanie oleju jak w tradycyjnych filtrach, ale dodatkowo mamy absorpcję cząstek które normalnie blokują filtr, ograniczając jego jakość. Tym samym zwiększamy efektywność filtra, wydłuża się smarność czynnika, oraz możemy czuć się pewniej, że nie nastąpi awaria silnika.

Dla kogo jest taki filtr oleju?

Adresatami rozwiązania w tej technologii są wszyscy kierowcy, gdyż plusami jest korzystniejsza filtracja membrany i wielokrotnie większa ochrona silnika. Szczególnie ofertą warto zainteresować:

  • Posiadaczy nowych samochodów z nowoczesnymi silnikami benzynowymi
    Aktualnie rozpowszechniona jest w motoryzacji tendencja downsizing. Polega ona na oferowaniu silników o małej pojemności skokowej, które wyposażono w turbodoładowanie. Warto zaś pamiętać, że wał korbowy kręci się do ok 6000-8000 obr/min, ale turbina doładowania może uzyskiwać prędkość 250 000 obr/min. Tym samym jakiekolwiek zabrudzenia oleju (a smarowanie wału turbosprężarki jest elementem magistrali olejowej silnika) mogą uszkodzić łożyskowanie turbiny, przez co okres eksploatacji ulegnie skróceniu.
  • Posiadaczy nowych samochodów z silnikiem wysokoprężnym
    Wprowadzenie techniki wtrysku common rail całkowicie zmieniło postrzeganie silników Diesla. Obecnie nie jest to już samochód którego głównym atutem był niski koszt eksploatacji i duży moment obrotowy. Aktualnie modele diesel w niczym nie ustępują, a często przewyższają wersje benzynowe. Stąd też często kupowane są przez osoby jeżdżące bardzo dynamicznie. Ponieważ zaś wał korbowy diesla kręci się z prędkością ok 5000-6000 obr/min, a wał turbiny z prędkością nawet 250 000 obr/min, jakiekolwiek zanieczyszczenia oleju będą miały fatalne skutki dla trwałości silnika.
  • Osoby lubiące sportową jazdę
    To grupa osób które często wykorzystują wysokie obroty silnika. Wprawdzie mają one świadomość o konieczności zapewnienia poprawnego smarowania silnika i kupują wysokiej jakości olej oraz filtr, ale nigdy nie wyeliminuje to wszystkich zagrożeń. Filtry w technologii z magnesem, do walorów eliminacji szkodliwych substancji z oleju, dodaje także eliminację drobin metali, które przy szybszej jeździe są „pompowane" wraz z olejem w magistrali olejowej.

Pojawiły się także nakładki z magnesem, które są nakładane na obudowę filtra, który nie ma magnesu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.