Na początek chciałem uspokoić, że przerwanie barierek ochronnych i spadanie samochodem w przepaść jest prawdopodobne tak samo, jako rozbicie samolotu, którym lecimy na wakacje. Przy obecnych układach hamulcowych, nawet pęknięcie przewodu hamulcowego przy jednym z kół, nie pobawi nas całkowitego hamowania. Niemniej zjawisko osłabienia efektu wytracania prędkości jest bardzo prawdopodobne nie tylko po mechanicznym uszkodzeniu przewodu. Może do tego dojść także wskutek naszych zaniedbań i... nadmiernej oszczędności. Oto dwa przykłady mające wpływ na pogorszenie poprawności działania hamulców
Więcej o bezpieczeństwie na drogach przeczytasz na stronie głównej gazety.pl
Płyn hamulcowy to medium służące do przenoszenia siły z pompy hamulcowej do zacisków odpowiedzialnych za docisk okładzin do tarcz/bębnów hamulcowych. Przekazuje on siłę hamowania z pompy hamulcowej poprzez przewody do tłoczków lub cylinderków hamulcowych. W związku z tym musi posiadać dużą gęstość, aby nie nastąpiło ściskanie medium, zamiast przekazania siły. Musi też charakteryzować się wysoką temperaturą wrzenia, aby efektywność hamowania była zachowana w pełnym zakresie temperatur.
Faktycznie płyny hamulcowe posiadają wysoką temperaturę wrzenia i przykładowo płyn DOT4 ma wartość wrzenia 230 stopni Celsjusza. Dzięki temu możliwe jest długotrwałe i wielokrotne hamowanie samochodu z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa.
Problem jest w tym, że ze względu na skład, płyn hamulcowy jest higroskopijny, czyli wchłania wodę. Wraz ze wzrostem zawartości wody, temperatura wrzenia płynu hamulcowego znacznie się obniża. Przykładowo, wspomniany płyn DOT4 z zawartością ponad 2 proc. wody ma - wg badań producenta - temperaturę wrzenia 155 stopni Celsjusza.
Dlatego niezmiernie ważna jest wymiana płynu co 2 lata lub po przekroczeniu zawartości wody w ilości 3 proc.
Kupując płyn, nie warto szukać taniego produktu. Należy patrzeć na płyny markowe, zalecane przez producenta samochodu. Zapewni to, że płyn spełnia normy:
Wskutek wysokiej temperatury tarcz (podczas długotrwałego hamowania nagrzewają się ponad 700 stopni), część ciepła jest przekazywana przez klocek hamulcowy do zacisku i dalej do płynu. Płyn zostaje zatem gwałtownie ogrzany. Jeżeli wskutek zawartości wody w płynie przekroczona zostanie temperatura wrzenia (przypominam płyn nowy 230 stopni, z zawartością 2% wody tylko 155 stopni), płyn może wrzeć i w efekcie pojawią się w układzie korki parowe.
W takim przypadku pedał hamulca nagle stanie się „miękki" i wpadnie do podłogi. Dopiero kilkukrotne naciskanie da efekt hamowania kół. Niestety na takie kilkukrotne hamowanie nie zawsze jest czas. Dodatkowo tylko doświadczony kierowca nie wpadnie w panikę i będzie wielokrotnie „deptał pedał hamulca".
Bardzo ważny w tym wypadku jest też fakt, że zjawisko to nie wystąpi podczas spokojnej jazdy. Gdy jedziemy w mieście lub na weekendowe wyjazdy, hamulce nie są w żaden sposób nadmiernie obciążone. Dopiero podczas długotrwałego hamowania (np. zjazd z góry) i stałego nagrzewania elementów ciernych, nastąpi wzrost temperatury i mogą występować korki powietrzne w układzie hamulcowym. Stąd też niezmiernie ważne jest dbać o wymianę płynu hamulcowego
Wbrew pozorom, klocek hamulcowy nie jest jedynie kawałkiem blachy, do której doklejono warstwę ścierną. To rozwiązanie testowane w laboratorium, gdzie warstwa ścierna jest sprawdzana w kilku działach. Oto zakres badań:
Uzyskanie niskiej finalnej ceny klocków hamulcowych jest zatem możliwe jedynie poprzez zastosowanie słabszej jakości materiałów ściernych, ograniczenie (często wyeliminowanie) badań laboratoryjnych, oraz uproszczenie do minimum procesu produkcyjnego i wyeliminowanie innowacji technologicznych.
Fading powstaje przy wysokiej temperaturze, jako skutek wydzielania gazów z materiału ściernego i wskutek zmian fizycznych nagrzanego materiału ściernego. W efekcie na styku tarcza/klocek ulatniający się gazy powoduje powstanie „poduszki powietrznej" i (lub) zmienia się struktura materiału. Powoduje to spadek wartości współczynnik tarcia uniemożliwiając skuteczność tarcia okładzin i prawidłowego wytracania prędkości pojazdu.
Ograniczenie tego niekorzystnego zjawiska jest możliwe jedynie poprzez - wspomniane powyżej - laboratoryjne badania nad doborem odpowiedniej proporcji składników w okładzinach, oraz odpowiedni proces produkcyjny.
Zakłada on, że w fazie produkcji jest temperatura przekraczająca temperaturę pracy i wskutek prasowania materiału ściernego w wysokich temperaturach, następuje uwolnienie i eliminacja gazów.
Oczywiście taki proces zapewniają tylko lepsze (droższe) produkty.
Tylko okresowa wymiana płynu hamulcowego i klocki od dobrego producenta mogą zapewnić pewność spokojnej jazdy w każdych warunkach. Co ważne, właściciel jeżdżący na tandetnych podróbach klocków i nie zmieniający płynu (bo kupił dobry!!!), jeżeli pokonuje trasę dom-praca, dom-działka, może nigdy nie odczuć problemów. Jednakże wyjazd takim samochodem na wakacje, to duża odwaga, a wręcz tykająca bomba...