Lista klientów niemieckiej Grupy MBW jest całkiem imponująca. Znajdziesz na niej tak znane firmy jak Audi, BMW, Bosch, Continental, Ford, Mercedes-Benz czy Volkswagen Group. Znane koncerny będą musiały poszukać nowego partnera. Tracą bowiem ważnego dostawcę z branży stalowej (firma specjalizuje się w obróbce metali), który działa w branży już od kilkudziesięciu lat.
Niemiecka firma mimo prób poprawy sytuacji (spadek zamówień, znaczący wzrost kosztów energii, materiałów i zatrudnienia) stała się niewypłacalna i złożyła wniosek o upadłość. Nie oznacza to jednak zaprzestania działalności. Środków finansowych starczy do końca lutego, by przynajmniej zrealizować dotychczasowe zamówienia. A co dalej? Właściciele liczą na pozyskanie nowego inwestora.
Jeśli nie znajdzie się chętny na przejęcie firmy to trzeba liczyć się z zamknięciem zakładów i likwidacją miejsc pracy. Zagrożonych jest aż 6 ośrodków na terenie Niemiec (pracuje w nich 320 specjalistów). W lokalnych mediach wspomina się w pierwszej kolejności o dwóch zakładach w Turyngii w których pracuje 100 osób (40 w Sommerda i 60 w Muhlhausen).
Grupa MBW nie jest jedyną, która zmaga się z coraz większym kryzysem na rynku motoryzacyjnym. W ciągu ostatnich miesięcy wielu wyspecjalizowanych dostawców musiało ciąć zatrudnienie w Niemczech. Oto kilka przykładów.