SUV-coupe. Niby SUV, ale jednak z linią coupe. To trend, którego za bardzo nie rozumiem. Jeśli chcesz SUV-a - kup SUV-a. Jeśli chcesz coupe - kup coupe. Nic prostszego. Ale jak to mówią - świat nie lubi próżni. Po tym jak SUV-y całkowicie zdominowały rynek, pojawiła się stagnacja. Więc producenci wmówili nam, że potrzebujemy kolejnego SUV-a, tylko tym razem mniej praktycznego.
Moda na SUV-y coupe zaczęła się w 2008 roku od BMW X6. Od tamtej pory "iksów" pojawiło się pewnie z dziesięć, a od kilku lat każda marka, która ma w ofercie klasycznego SUV-a, zaczęła opuszcza linie dachów. Tak nie powstały czekoladowe płatki, tylko jeden z najdziwniejszych i najbardziej kontrowersyjnych segmentów na rynku.
Skoda Enyaq iV została całkiem ciepło przyjęta przez rynek. Dotychczas w Europie zamówiono już około 70 tys. egzemplarzy. Teraz Skoda przedstawia, na razie w kamuflażu, nowy wariant nadwozia elektrycznego SUV-a – to Skoda Enyaq Coupe iV. Wersja Coupe powiększy rodzinę elektrycznych SUV-ów marki, ma łączyć wygodę i elegancję ze sportowym usposobieniem.
W pełni elektryczna Skoda Enyaq iV zaliczyła świetny debiut na rynkach międzynarodowych. Model został bardzo dobrze przyjęty przez naszych klientów. Odnotowaliśmy około 70 000 zamówień. Na początku 2022 r. przedstawimy model Skoda Enyaq Coupe iV: wariant naszego SUV-a o jeszcze bardziej emocjonującej linii nadwozia i designie, który dopełni topową gamę naszych elektryków
– mówił Thomas Schafer, prezes zarządu Skoda Auto.
Producent mówi, że zmiana sylwetki nie odbyła się kosztem przestrzeni we wnętrzu. W kabinie nadal ma być wystarczająco dużo miejsca dla pięciu osób, a bagażnik pomieści 570 litrów. W przypadku "zwykłego" Enyaqa jest to 585 litrów, więc różnica jest niemal niezauważalna.
Najmocniejszą stroną Skody Enyaq Coupe iV ma być nowoczesny design. Panoramiczny szklany dach (który ma być dostępny w standardzie) ma łagodnie opadać do tyłu już od słupka B. Przy długości 465,3 m i wysokości 161,7 m, wersja coupe jest o cztery milimetry dłuższa niż podstawowe wydanie modelu Enyaq iV i o milimetr wyższa. Rozstaw osi (276,5 m) oraz szerokość (187,9 m) obu wariantów są identyczne.
Model będzie mógł zostać wyposażony w reflektory Full LED Matrix, zbudowane z modułów składających się z 24 diod umożliwiających indywidualne sterowanie i używanie świateł drogowych przez cały czas bez oślepiania innych kierowców. W konfiguratorze pojawi się też opcja Crystal Face, czyli łącznie 131 diod LED rozświetlających pionowe listwy i ramkę grilla.
Skoda zaoferuje w Europie dwa rozmiary akumulatorów i trzy różne warianty dla nadchodzącego modelu. Enyaq Coupe iV 60 zostanie wyposażony w akumulator litowo-jonowy o pojemności 62 kWh (58 kWh netto) i będzie dysponował napędem na tylną oś. Enyaq Coupe iViV 80 również będzie charakteryzował się napędem na tylną oś, a w połączeniu z większym akumulatorem 82 kWh (77 kWh netto) zaoferuje większy zasięg niż standardowy model Enyaq iV.
Skoda Enyaq Coupe iV 80x będzie dysponował akumulatorem o pojemności 82 kWh, który udostępni energię dwóm silnikom elektrycznym, zapewniając napęd 4x4. Drugi silnik elektryczny zlokalizowany jest na przedniej osi.
Nowy Enyaq Coupe iV będzie mógł być ładowany prądem stałym z mocą do 125 kW, co zapewni bardzo szybki proces uzupełnienia energii w akumulatorze. Przy wykorzystaniu wallboxa Skoda iV Charger nowy model będzie można naładować w domu, wykorzystując prąd zmienny i moc do 11 kW.