BMW iX przyjedzie do Polski w dwóch wersjach xDrive40 i xDrive50. I zacznijmy od tej topowej. W pełni elektryczny napęd nowej generacji dostarcza w takim BMW iX aż 500 KM, co ma się przełożyć na około pięć sekund w sprincie do pierwszej setki. Nieźle, jak na wielkiego, luksusowego SUV-a, którego sam producent określa "loftem na kołach". Akumulator ma mieć 100 kWh, a to z kolei oznacza, że BMW iX przejedzie 600 km. SUV-a będzie można błyskawicznie podładować szybką ładowarką, ponieważ został dostosowany do ładowania mocą 200 kW. Czyli? 120 km zasięgu po 10 minutach.
Drugą propozycją jest BMW iX xDrive40 o mocy 300 KM. Przyspieszenie to około 6 sekund, a zasięg 400 km. Gdzie podziało się 200 km? Słabsza wersja ma mniejszy akumulator - 70 kWh.
W Polsce możemy zamówić dwie Tesle Model X. Do porównań z BMW iX stanie ta tańsza, kosztująca 434 990 zł Long Range. Przejdzie 580 km na pełnym akumulatorze, ale jest od BMW szybka. Tesla deklaruje, że przyspieszenie od 0 do 100 km/h to tylko 3,9 s. Na oficjalnej stronie producenta z Kalifornii znajdziemy jeszcze Model X Plaid za 529 990 zł. Pod względem liczb to już prawdziwy kosmos. Zasięg 547 km jeszcze wrażenia nie robi, ale już moc (Tesla podaje 1020 KM) i osiągi (2,6 s) - tak.
Tradycyjnie BMW trzeba też zestawić z Audi i Mercedesem. Każda marka ma już elektrycznego SUV-a, ale propozycje ze Stuttgartu i Ingolstadt są od BMW iX mniejsze, więc nie można ich traktować jako bezpośrednich konkurentów. Choć oferta elektryków jest na razie na tyle wąską, że z pewnością będą walczyć o podobnego klienta. Podajemy wyjściowe ceny bazowych wersji bez promocji i rabatów:
W Polsce możemy kupić jeszcze elektrycznego Jaguara I-Pace'a. Ma 400 KM, a najtańszą wersję wyceniono na 359 500 zł.
BMW iX fot. BMW
BMW iX fot. BMW
BMW iX poświeciliśmy bardzo obszerny materiał, który przygotowaliśmy tuż po oficjalnej prezentacji modelu. Dzisiaj skupiliśmy się na cenach, konkurentach i dwóch wersjach dostępnych w Polsce. Wszystkie nowości, jakie przynosi ten rewolucyjny dla bawarskiej marki model opisaliśmy tutaj: