Kompaktowy minivan powstał dopiero wtedy, gdy była gotowa płyta podłogowa Focusa drugiej generacji. C-Max zyskał dzięki temu te cechy, z których słynął kompakt Forda - przestronne wnętrze i znakomite podwozie. Mimo dużej wysokości nadwozia pozwala jeździć naprawdę szybko i nie ma żadnych problemów ze stabilnością. Obszerny przedział pasażerski daje poczucie wygody, duży kufer (550/1620 l) pozwala zabrać niezbędny bagaż. Jak przystało na minivana układ funkcji wnętrza można aranżować na różne sposoby poprzez składanie, przesuwanie lub demontowanie foteli. Te czynności w C-Maxie są łatwe do wykonania, w razie potrzeby zmiany wprowadza się szybko. Wprowadzając na rynek ten model Ford lansował hasło, związane z literą C w nazwie. Ma ona podkreślać trzy atuty jednobryłowca: Comfort (komfort), Confidence (zaufanie) i Control (pewność prowadzenia). Skrót "max" sugerował, że każdą z cech doprowadzono do perfekcji. Można przyjąć, że marketingowe deklaracje pokrywają się w dużej mierze z rzeczywistością, C-Maxem jeździ się rzeczywiście przyjemnie i bezpiecznie. Jedno wszakże nie udało się Fordowi - stylizacja. Samochód jest banalny i pozbawiony ciekawych detali. Nie umniejsza to jednak komfortowi jaki oferuje i funkcjonalności. Utrzymanie auta nie należy do najtańszych. Benzynowce sporo palą, turbodiesle są kłopotliwe w eksploatacji i dość awaryjne. Zwłaszcza po długich przebiegach, a właśnie takie dominują na rynku wtórnym. Trzeba zatem znaleźć C-Maxa jak najmniej wyeksploatowanego, w dobrym stanie technicznym, a po jego zakupie zaprzyjaźnić się z dobrym, prywatnym warsztatem który potrafi sobie poradzić z typowymi dla tego modelu usterkami przy wykorzystaniu jak największej liczby zamienników. Usługi autoryzowanych warsztatów i ceny oryginalnych części zamiennych mogą okazać się dla wielu użytkowników zbyt wygórowane.
2003 - premiera modelu, nadwozie jednobryłowe 5d, silniki benzynowe 1.6 (100 KM), 1.8 (120 KM), turbodiesle 1.6 TDCi (109 KM), 2.0 TDCi (136 KM) 2004 - silniki benzynowe 1.6 (115 KM), 1.8 (125 KM) i 2.0 (145 KM) 2005 - silnik 2.0 CNG (145 KM, gaz ziemny), turbodiesle 1.6 TDCi (90 KM) i 1.8 TDCi (115 KM) 2006 - silnik 1.8 Flexifuel (125 KM, benzyna i bioetanol) 2007 - niewielka modernizacja (nowy pas przedni, diodowe lampy tylne, modyfikacje wnętrza), zmiana nazwy z Focus C-Max na C-Max 2008 - silnik 2.0 LPG (145 KM, benzynyna i LPG), turbodiesel 2.0 TDCi (110 KM) 2009 - premiera modelu C-Max drugiej generacji 2010 - zakończenie produkcji C-Maxa pierwszej generacji
Raport TÜV 2011
Kategoria wiekowa Lokata Liczba aut w zestawieniu
2-3 lata 39 128 4-5 lat 21 117
Raport DEKRA 2011
Przebieg Ocena 0-50 000 km Dobra 50 000 - 100 000 km Przeciętna 100 000 - 150 000 km Dobra
Raport ADAC 2010
Lokata Liczba aut w klasie 18 29
Dla modelu Focus C-Max pierwszą serwisową akcję przywoławczą ogłoszono jesienią 2004 r. Usuwano wówczas problemy z hamulcem postojowym. Wiosną 2005 r. odbyła się kolejna akcja w związku z możliwością wycieków paliwa w układzie zasilania. Latem 2005 r. właścicieli niektórych C-Maxów wzywano ponownie do autoryzowanych serwisów w sprawie ewentualnych zwarć przy silniku wycieraczek. Ostatnia akcja z lata 2006 r. objęła wersje z silnikami 1.6 TDCi, w których stwierdzono możliwość pojawienia się problemów ze smarowaniem wałków rozrządu, mogących prowadzić do zatarcia się silnika.
W kompaktowym minivanie nie notowano problemów z pojawianiem się korozji, tak jak w przypadku Focusów i Mondeo. Powszechnie znanym problemem C-Maxa są fatalnej jakości uszczelki drzwiowe. Są one odpowiedzialne za nieprzyjemne odgłosy podczas jazdy. Smarowanie uszczelek nie zawsze pomaga, czasami trzeba je po prostu wymienić.
Zawieszenia C-Maxa spisują się znakomicie, a do tego są wyjątkowo trwałe. Słabym ich punktem są tylko łączniki stabilizatora.
Problemy pojawiają się głównie w turbodieslach. Zapychają się filtry DPF, po dłuższych przebiegach awarii ulegają dwumasowe koła zamachowe. Niestety, trzeba je wymieniać razem ze sprzęgłem. W pierwszym okresie produkcji pojawiały się problemy ze smarowaniem wałków rozrządu w silnikach 1.6 TDCi, ale po serwisowej akcji naprawczej takie kłopoty nie powinny się już powtarzać. W turbodieslu 1.8 TDCi pojawiają się nieszczelności w układzie zasilania (pękające elementy gumowe) i wycieki oleju. Trzeba liczyć się także z niedomaganiami układu wtryskowego i turbosprężarki
W początkowej fazie produkcji pojawiały się często problemy z alternatorem i sterownikiem wentylatora chłodnicy w turbodieslu 1.6 TDCi. Kaprysi też hamulec postojowy, zawodzą elektryczne sterowniki szyb w drzwiach
Z benzynowych silników polecamy 1.8 lub dwulitrówkę. Zapewniają dobre osiągi przy rozsądnym zużyciu paliwa. Wersja 1.6 dla niektórych kierowców może okazać się zbyt ospała, na dodatek ma w napędzie rozrządu bardziej kłopotliwy pasek rozrządu (w 1.8 i 2.0 łańcuch). Jeśli turbodiesel to raczej 1.6 TDCi. Jest wystarczająco dynamiczny a pracuje ciszej i mniej spala niż 2.0 TDCi. Te dwa silniki wysokoprężne dostarczane były przez francuski koncern PSA. Turbodiesel Forda to 1.8 TDCi, mniej nowoczesny od francuskich jednostek napędowych, ale dobrze spisujący się pod maską C-Maxa. Warto jednak pamiętać, że turbodiesle z filtrem cząstek stałych (DPF) są kłopotliwe i potrafią nieźle spustoszyć kieszeń. Lepiej ich unikać i wybierać wersje bez filtra DPF.
Numer VIN wybito w przedziale pasażerskim, na prawym progu drzwiowym przed prawym przednim fotelem. Można go odczytać również na górnym panelu deski rozdzielczej po lewe stronie, widoczny jest przez lewy dolny narożnik przedniej szyby
https://www.fleet.ford.com/maintenance/VIN_tools/default.asp http://smutny.ath.cx/download/skrypty/ford_vin.php Dekodery numerów VIN dla samochodów marki Ford
Dariusz Dobosz
ZOBACZ TAKŻE:
Ford C-Max na sterydach - ZOBACZ TUTAJ
Ford Focus | Pierwsza jazda - ZOBACZ TUTAJ
Ford Fiesta - używany (2001 - 2008)
Ford C-Max