Mazda 2. Oto biały kruk wśród japońskich aut w Polsce. Zdziwisz się, ile sztuk Polacy kupili w tym roku

Oto przykład globalizacji współczesnej motoryzacji. Tak współpracują ze sobą japońskie koncerny. Mazda 2 to najlepszy dowód. Nie tylko miłośnik Toyoty rozpozna ją od razu. Ale dostrzeżenie tego samochodu na ulicy to nie lada wyzwanie.

Świat stanął na głowie? W Europie znajdziesz w salonach Mazdę 2, czyli właściwie bliźniaka Toyoty Yaris. Za to jeszcze do niedawna w USA Toyota Yaris była zaś Mazdą 2 trzeciej generacji o kodowej nazwie DJ/DL. Jaki rynek taka specyfika.

Zobacz wideo Ten samochód został przeznaczony do tego, by dawać radość z jazdy - Mazda MX-5 Roadster

Skoro Mazda 2 w Europie to po prostu Yaris, to już wiesz czego oczekiwać. To tzw. kategoria miejskich aut. Łatwo się o tym przekonasz, gdy preferujesz niższą pozycję za kierownicą i swobodniej wyciągniesz nogi. Mierzę 1,8 m wzrostu i gdy znalazłem optymalne ustawienie fotela, to wówczas okazało się, że z tyłu zostało już niewiele przestrzeni na nogi. W praktyce za mną zmieści się już tylko małe dziecko w foteliku. Osoba dorosła nie ma szans, by się wcisnąć. Cóż, cudów nie ma w samochodzie o długości 3,94 m (rozstaw osi to 256 cm).

Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski
Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski

Wielka kanapa ze sklepu meblowego. Zmieści się w Maździe 2?

Niejedno miejskie auto może zaskoczyć pod względem możliwości przewozowych (wciąż pamiętam historie jak to dawne pierwsze Renault Twingo połykało spore kanapy z Ikei). Mazda 2 nie jest wyjątkiem. Bagażnik jest bowiem zadziwiająco pakowny. Na pierwszy rzut oka wydaje się niewielki. Zmieściłem jednak bez trudu kilka walizek kabinowych oraz parę miękkich toreb. W tej mierze uznanie dla konstruktorów, że wygospodarowali tak sporą przestrzeń. Oczywiście wszystko ma swoją cenę. Pod wykładziną znajdziesz tylko kawał styropianu (zadbano o to, aby był przykręcony) oraz zestaw naprawczy. Koła zapasowego brak. 

"Tojotowski" wystrój kabiny to żadna ujma. Oczywiście dominuje spory wyświetlacz o przekątnej 10,5 cala oraz tworzywa twarde, ale przynajmniej przyjemne w dotyku. Ważne, że w Maździe 2 nie miałem jednak zbyt wielu powodów do narzekania. Zestaw multimedialny w całości przejęty z Toyoty nie jest wzorcem funkcjonalności, ale można opanować jego obsługę. To co kluczowe - szybkość pracy jest co najmniej satysfakcjonująca. Stabilność również jest na dobrym poziomie (na pewno lepiej niż w wielu autach całej Grupy Volkswagena). Zadziwiająco dobrze działa Android Auto i Apple CarPlay (nie ma problemów z bezprzewodowym trybem i jednoczesnym ładowaniem telefonu z porty USB-C z czym ma kłopot wielu producentów). Cenię także wygodny dostęp do paska menu radia multimedialnego, który można wyświetlić razem z widokiem Apple CarPlay. To dobre rozwiązanie w codziennym użytkowaniu.

Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski
Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski


Do menu (przypomina mi nieco rozwiązania z czasów Windows Phone, który ewoluował do Windows Mobile) można również przywyknąć. Dziwi tylko niezrozumiałe rozdzielenie funkcji sterowania dźwiękiem (w dwóch miejscach schowano dostęp do korekcji oraz osobnej regulacji głośności dla wybranych źródeł dźwięku). 

 

Jedna Mazda. Jeden silnik. Mazda 2

W polskim cenniku znajdziesz Mazdę 2 tylko w jednej wersji silnikowej (a na drogach niewiele egzemplarzy, gdyż od stycznia do początku grudnia 2024 r. sprzedano w naszym kraju ledwie 3 sztuki). To dobrze znany trzycylindrowy 1.5 Hybrid ze skrzynią CVT. Silnik benzynowy to 92 KM mocy i 120 Nm momentu obrotowego. Z pozoru niewiele, nieprawdaż? Łączna moc układu hybrydowego to już 116 KM. Czego zatem oczekiwać w tak niedużym samochodzie?

Jeśli obawiasz się o osiągi małego hybrydowego malucha to jesteś w błędzie. Mazda 2 to na pewno nie zawalidroga. To wręcz małe i jakże przyjemne GTI (9,7 s od 0 do 100 km/h i 175 km/h). Jak tylko przywykniesz do pracy trzech cylindrów to szybko je docenisz. Wciśnij pedał gazu do podłogi, by przekonać, że to słynne tojotowskie hybrydowe wycie odeszło się do historii. Innymi słowy jest przyjemniej niż w autach z dobrze znanymi hybrydami opartymi na benzynowych 1,8 l czy 2,0 l. Zdecydowanie wolę miarowy jednostajny warkot trzech cylindrów w Maździe z sercem Toyoty niż brzmienie większych motorów tej samej marki. 

Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski
Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski


Apetyt na paliwo jest pod dobrą kontrolą (zbiornik mieści 36 l). Nie musisz się szczególnie wysilać, by zbliżyć się do granicy 4 l i zasięgu nawet 900 km na jednym tankowaniu). Tak. Czterech litrów! I to bez irytowania innych kierowców. Oczywiście można też wycisnąć więcej. Komputer pokładowy wskazywał wartości rzędu 6 l. To pamiątka po kierowcy, który jeździł wcześniej. Przyznaję, że nie wiem co robił, ale mimo usilnych prób nie udało mi się zbliżyć do jego wyniku. Przyznaję, że w tej mierze starałem się kilka razy. 

Mazda 2 i podmuch od ciężarówki

Jazda małą Mazdą 2 jest dość bezstresowa (także podczas manewrowania na parkingu). Samochód prowadzi się zaskakująco pewnie i wykazuje się godną pochwały odpornością na silniejsze podmuchy wiatru. Nawet gdy miniesz pędzącą ciężarówkę, to podmuch nie zrobi na aucie większego wrażenia. Można także chwalić układy wspomagające kierowcę, które działają, jak trzeba i nie irytują nadmiarem niepotrzebnych alarmów. A to już nie jest takie oczywiste we współczesnych samochodach.

Przede wszystkim łatwo przywykniesz do asystenta, który dość sprawnie reaguje na każde poprzedzające auto. Mazda dość sumiennie pilnuje zatem odstępu i zwalnia (trzeba jednak pamiętać, by w końcowym etapie samemu delikatnie zmniejszyć prędkość, gdyż automatyka nie wyręczy w pełni kierowcy). Aktywny tempomat z ogranicznikiem prędkości to kolejny z udanych wspomagaczy. Jeśli tylko prawidłowo rozpozna ograniczenie prędkości (a to nie zawsze jest takie oczywiste) to bardzo ułatwia dostosowanie prędkości. Wystarczy dłużej przytrzymać przycisk, by samochód płynnie zwolnił do zadanej prędkości. 

Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski
Mazda 2 Hybrid
Mazda 2 Hybrid Tomasz Okurowski


Jest jednak na co narzekać w kwestii wsparcia kierowcy. Niestety rozpoznawanie znaków drogowych nie jest mocną stroną Mazdy. Układ mylił się zadziwiająco często, więc poleganie na wskazaniach podczas jazdy z aktywnym tempomatem może być zwodnicze. Szkoda.

Konfigurację Mazdy 2 Hybrid zaczniesz od kwoty 101,9 tys. zł (w cenie 6-letnia gwarancja) za odmianę Prime-Line. W cenie m.in. 15" felgi stalowe, aktywny tempomat, kamera cofania czy jednostrefowa klimatyzacja automatyczna. Na drugim końcu skali znajduje się najbogatsza Homura Plus wyceniona na 138,7 tys. zł. Poznasz ją nie tylko po większych kołach (felgi aluminiowe 17"), ale także tapicerce (sztuczna skóra połączona z materiałem), cyfrowych zegarach 12,3" czy większym wyświetlaczu w konsoli (10,5"). Ale to już wydatek 138,7 tys. zł. Sporo szczególnie w porównaniu do cennika znacznie większej nowej Mazdy 3 z dobrze znanym 2.0 l E-Skyactive X o mocy 186 KM. Niestety to już znak obecnych czasów. Maluchy nigdy wcześniej nie były tak blisko kompaktów jak teraz. Samochód użyczyła Mazda Motor Poland.

Więcej o: