Tuning samochodu jest sprawą dość delikatną. Granicę pomiędzy ulepszeniem, a popsuciem pojazdu łatwo przekroczyć. Modyfikacje wykonane na własną rękę lub niefachowo, raczej wpływają na dyskusyjny wygląd, niekoniecznie poprawiają osiągi, a czasem wręcz pogarszają właściwości jezdne auta. Podzespoły samochodu są systemem naczyń powiązanych, dlatego ulepszenia muszą być krok po kroku dobrze przeanalizowane. Zawsze najlepiej poprawia po sobie fabryka i dokładnie taki tuning jest najbardziej pożądany, szczególnie kiedy w grę wchodzi zakup auta fabrycznie nowego.
Audi Sport GmbH odpowiadające za rodzinę sportowych samochodów ze znaczkiem RS, tuninguje auta z pierścieniami w logo od 1983 roku. Pierwotną nazwą spółki było quattro GmbH budujące wozy wyczynowe, która została zmieniona w grudniu 2016 r. Pierwszy rozdział w historii odrębnej linii modelowej RS został napisany w roku 1994, kiedy na rynku pojawiło się Audi RS 2 Avant. Auto zbudowano na bazie modelu B4 80 Avant, wyposażono m.in. w podzespoły Porsche 911, a pod maską umieszczono pięciocylindrowy, czterozaworowy silnik 2.2 litra o mocy 315 KM i 410 Nm. To właśnie ten samochód wykorzystujący napęd quattro z samoblokującym się, centralnym mechanizmem różnicowym, osiągający "setkę" w 5,4 s, stworzył nowy segment dynamicznych, wydajnych kombi.
Od 28 lat Audi łączy praktyczność z szybszym biciem serca. Oznaczenie RS 4 ze swoją historią ruszyło dopiero w 2000 roku, kiedy rozbudowano rodzinę modelu A4 B5. Dziesięć lat później w 2010 r. pod postacią generacji B8 (a właściwie 8T) zadebiutowało RS 5, ale tylko jako Coupe i Cabrio. Nadwozie Sportback na zaszczyt dołączenia do rodziny RS musiało czekać do 2018 r. i pojawiło się już jako generacja F5. Nieco wcześniej, bo w 2017 r. zaprezentowano RS 5 Coupe F5 i RS 4 Avant B9. Samochody te obecnie są dostępne u dealerów w wersjach po liftingu, a wiosną 2022 r. ofertę zasiliły pakiety tuningu fabrycznego Competition i Competition Plus.
Fabryczny tuning, jest jak właściwie dopasowana i noszona z dumą markowa odzież - zero obciachu. Audi Sport GmbH z myślą o klientach podążających za trendami i poszukujących powiewu świeżości, poszerzyło ramy oferowanego przez siebie tuningu w celu wzmocnienia charakteru Audi RS 4 Avant i Audi RS 5. Pakiet startowy Competition dla tych modeli jest bogaty w dodatki, które zarówno zaostrzają design, jak i zapewniają jeszcze bardziej emocjonujące wrażenia z jazdy. Pakiet Competition Plus dostarcza maksymalną dynamikę, nie ograniczając przy tym w żaden sposób cech przydatnych w codziennym użytkowaniu auta.
Jasno wypada podkreślić, że pakiety Competition nie podnoszą mocy silnika ani w RS 4, ani w RS 5. Benzynowa jednostka V6 TFSI biturbo o pojemności 2.9 litra bez zmian osiąga 450 KM (przy 5700 obr./min.) i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego w zakresie od 1900 do 5000 obr/min. Motor zespolony jest z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów tiptronic i napędem obu osi quattro.
Fakt, że moc nie wzrosła, wcale nie oznacza, że RS 4 i RS 5 zachowują się tak samo. Po pierwsze w pakietach Competition przesunięta została granica prędkości maksymalnej, którą zwiększono do 290 km/h. Po drugie zaktualizowane oprogramowanie w jednostce sterującej skrzynią biegów pozwala na skrócenie czasu zmiany biegów i zauważalne zwiększenie rozpiętości pomiędzy różnymi trybami jazdy. Wciśnięcie gazu w podłogę gwarantuje uderzenie w plecy i samoistnie rysujący się uśmiech na twarzy. Audi RS 4 Avant z pakietem Competition Plus przyspiesza jak złe! Rozpędza się od 0 do 100 km/h w 3,9 sekundy (o 0,2 sekundy szybciej), a modele RS 5 Coupe i RS 5 Sportback pokonują ten dystans w 3,8 sekundy (poprawa o 0,1 sekundy). Oczywiście w codziennej jeździe jest to nie do odczucia, ale już na torze taka poprawa osiągów będzie mieć odzwierciedlenie w czasach okrążeń.
Niestety motor nie brzmi jakoś nadzwyczajnie, nawet mimo zredukowania izolacji pomiędzy komorą silnika a wnętrzem. Zastosowany sportowy układ wydechowy RS, zakończony wielkimi owalnymi końcówkami, wpasowanymi w pokaźny dyfuzor, nie dostarcza zapadającej w pamięć ścieżki dźwiękowej. Owszem, wydech potrafi dudnić pod obciążeniem, prychać przy zmianach biegów, a intensywność pracy jest wyższa w trybie S z aktywowaną funkcją Dynamic, ale z uwagi na normy homologacyjne, walory dźwiękowe są dalekie od akustycznych umiejętności poprzedników.
Przy zapuszczeniu się na tor wyścigowy przydatne będą definiowane tryby jazdy RS1 lub RS2 systemu Audi drive select, dostępne z poziomu przycisku „RS MODE" umieszczonego na spłaszczonej dołem, sportowej kierownicy. Przytadne będzie też operowanie manetkami zmiany biegów, umieszczonymi przy wieńcu kierownicy. Podczas dynamicznej jazdy torowej docenione zostaną hamulce. Producent informuje, że w połączeniu z opcjonalnymi oponami Pirelli P Zero Corsa (montowanymi na 20-calowych felgach), nowo opracowanym oprogramowaniem ABS i układem hamulcowym RS z ceramicznymi tarczami, droga hamowania przy hamowaniu ze 100 km/h jest krótsza nawet o dwa metry.
Sztywność zawieszenia nie została przesadzona, dlatego RS-ami można śmiało w trybie Comfort pokonywać dłuższe dystanse i korzystać ze wszystkich dostępnych systemów wspomagania. Pakiet Competition Plus zawiera gwintowane zawieszenie RS sport suspension pro, pozwalające na manualną regulację w celu dostosowania zawieszenia do warunków torowych. Już fabrycznie auto jest o 10 mm niższe w stosunku do zwykłych RS-ów, a ręczna regulacja umożliwia obniżenie jeszcze o dodatkowe 10 mm (łącznie 20 mm niżej od standardu). Amortyzatory regulowane w trzech stopniach i sztywniejsze stabilizatory, dają jeszcze lepsze ogólne wrażenia z jazdy.
Większa zwinność i bardziej precyzyjne prowadzenie uzyskano nie tylko kalibracją zawieszenia. W Competition Pro inne jest przełożenie dynamicznego układu kierowniczego, a także ulepszony został sportowy mechanizm różnicowy quattro, faworyzujący oś tylną. W praktyce, poganiane po torze RS 4 lub RS 5 zdecydowanie chętniej zarzuci tyłem, zamiast prostowania zakrętu płużąc przodem. Warto jednak mieć na uwadze, że opisywane RS-y swoje ważą i nie są małymi autami, a to oznacza, że zwyczajnie nie mają zdolności połykania ciasnych wiraży z gracją gokartów.
Zużycie paliwa w warunkach torowych jest bardzo wysokie, a każdy kierowca decydujący się na taką zabawę, jest na ten fakt przygotowany. Jak natomiast wypada spalanie podczas przepisowej jazdy w warunkach mieszanych, drogami różnej kategorii? Podczas testu na dystansie 105 kilometrów, średnie zużycie w Audi RS 4 Avant wyniosło 9,7 l/100 km. W Audi RS 5 Coupe komputer pokazał wynik również poniżej 10 litrów na "setkę".
Porządny tuning nie może obejść się bez dodatków zaostrzających wygląd na zewnątrz oraz wewnątrz. W błyszczącym, czarnym wykończeniu, dostępne są cztery pierścienie na charakterystycznej osłonie chłodnicy Singleframe oraz na pokrywie bagażnika, a także litery w nazwie modelu. Zupełnie nowy wzór mają kute 20-calowe felgi i można je opcjonalnie zamówić w kolorze czarnym Phantom Black z wysokim połyskiem. Jeśli czerni komuś będzie mało, po raz pierwszy pojawia się czarny lakier nadwozia Sebring Black z efektem kryształowym.
Pakiet Competition Trim uzupełnia Audi RS 4 Avant i Audi RS 5 o pakiet stylistyczny Carbon Matte Optics, którego elementy, takie jak lusterka zewnętrzne, przednia listwa zderzaka, boczne wloty powietrza, a także poszerzenie progów i wykończenie tylnego dyfuzora, mogą zostać wykonane z matowego albo lśniącego karbonu, odpowiednio korespondującego z pozostałymi detalami nadwozia utrzymanymi w czerni. Nawet seryjne reflektory Matrix LED otrzymały przyciemnienie RS.
Zarówno pakiet Competition, jak i Competition Plus to także zmiany we wnętrzu. Boczne panele standardowych sportowych foteli plus, lśnią czarnym kolorem Piano Black, a tapicerka ma charakterystyczne przeszycia układające się w plaster miodu. Dekory są częściowo karbonowe oraz lakierowane czernią. Elementy sterujące i oparcia kolan z czarnej Alcantary wzbogacono o kontrastowe szwy w odcieniu czerwieni. Centrum obsługi systemu Infotainment stanowi 10,1-calowy ekran dotykowy MMI. Zegary również są w pełni cyfrowe.
Opcjonalne przednie kubełki, które będą dostępne do Audi RS 4 Avant, cechują się mocniejszym wyprofilowaniem, tapicerką ze skóry Feinnappa z przeszyciami o strukturze plastra miodu oraz widocznym z daleka emblematem RS przy podstawie zagłówka. Co ważne - są mają całkiem duży zakres regulacji i są zaskakująco wygodne. Sygnatura "RS Competition" została zlokalizowana na progach bocznych oraz jest wyświetlana na ziemi po otwarciu przednich drzwi.
Modele RS od 28 lat nieustannie się zmieniają, są coraz lepsze, wzbudzają czyste emocje i dają ogromną przyjemność z jazdy. Audi RS 4 Avant i Audi RS 5 nie są autami radykalnymi. Nie wymagają od użytkownika poświęceń, ani ponadprzeciętnych umiejętnosci z zakresu techniki jazdy. I dlatego tak łatwo się w nich zadurzyć, bo łączą wysokie osiągi z wyjątkową, codzienną funkcjonalnością, zamkniętą w tradycyjnych nadwoziach.
Tuningowe pakiety fabryczne jeszcze bardziej podbijają walory tych samochodów. Audi swoimi propozycjami poprawek nie przekroczyło granicy dobrego smaku, stosując część ulepszeń tam, gdzie ich nie widać. Nowa oferta sprawia, że RS-y mogą wyglądać trochę inaczej niż dotychczas, a co najważniejsze pojadą jeszcze szybciej. Gwintowane zawieszenie z możliwością regulacji to obowiązkowy punkt dla wyznawców zasady "nisko i szeroko", a miłośnicy weekendowych wypadów na tor, mogą w końcu poważnie bawić się ustawieniami zawieszenia.
Na jaką kwotę Audi wyceniło w Polsce swój tuning? Przy konfigurowaniu nowego Audi RS 4 Avant lub Audi RS 5, pakiet Competition kosztuje 48 620 zł, a pakiet Competition Plus to wydatek 72 180 zł. Ceny samych samochodów startują od ponad 430 tys. zł.