Najnowsze wcielenie kompaktowego peugeota oparto o nowoczesną platformę EMP2, która pozwoliła projektantom na sporo zmian w sylwetce nowego 308, a inżynierom - na zastosowanie nowoczesnych napędów z hybrydami na czele. Nowy Peugeot 308 jest dłuższy, tak samo szeroki, ale trochę niższy niż poprzednik. Mierzy dokładnie 4367 mm długości, 1700 mm wysokości oraz 1852 mm szerokości (2062 mm z lusterkami), czym idealnie wpisuje się w segment C. Pasażerowie siedzący na tylnej kanapie ucieszą się ze zwiększonego rozstawu osi, teraz wynosi 2675 mm. To ten parametr jest kluczowy dla miejsca na nogi z tyłu. I tu trzeba postawić jeden z nielicznych minusów. Z tyłu siedzi się całkiem wygodnie, ale nie jest tak przestronnie jak u najważniejszych konkurentów. Bagażnik pomieści 412 l, a po złożeniu tylnej kanapy zwiększy się do 1323 l. To również bardzo dobre liczby jak na kompakt. Peugeot podał, że w hybrydach kufer będzie mniejszy (winne są ukryte pod jego podłogą akumulatory) i będzie miał 361 l.
Podczas pierwszych jazd mieliśmy też okazję przejechać się bardziej praktyczną odmianą SW. Kombi mierzy 4636 mm długości, 1700 mm wysokości i 1852 mm szerokości (2062 mm z lusterkami). W standardowej konfiguracji Peugeot 308 SW ma pomieścić 608 litrów. Tylną kanapę można składać w proporcjach 40:20:40, a po złożeniu wszystkich foteli przestrzeń bagażowa wzrośnie do 1634 l. W wersjach hybrydowych to odpowiednio 548 i 1574 l. Peugeot podkreśla też, że nowe 308 SW dzięki rozstawowi osi 2732 mm zapewni komfort i dużo miejsca pasażerom na tylnej kanapie. I w tym przypadku ma stuprocentową rację. Nikt nie będzie narzekał na brak miejsca.
Podczas pierwszych prezentacji online producent chwalił się sprytnie wygospodarowanymi schowkami na mniejsze i większe przedmioty. To bardzo mocny punkt nowej generacji francuskiego kompaktu. Rzeczywiście na pokładzie jest mnóstwo miejsca na mniejszy i większe rzeczy.
Miłośnicy klasycznych kompaktów mogą odetchnąć z ulgą. Peugeot 308 będzie oferowany z najzwyklejszymi silnikami spalinowymi. W wydaniu benzynowym oraz (tu przed premierą stał zapytania) wysokoprężnym. Diesel w ofercie będzie jeden - 1.5 o mocy 130 KM. Jednostki benzynowe zapowiedziano na razie dwie. To 1.2 PureTech o mocy 110 lub 130 KM. Platforma EMP2 pozwoliła na zamontowanie układów hybrydowych typu plug-in. Wiemy, że będą miały 180 oraz 225 KM, a dzięki akumulatorowi o pojemności 12,4 kWh nowe 308 ma na samym prądzie przejechać około 60 km. Peugeot podaje, że przy pomocy wallboxa 7,4 kW od 0 do 100 proc. naładujemy hybrydy w niecałe dwie godziny. Ładować będzie można także ze zwykłego gniazdka, ale wtedy będziemy potrzebować kilku godzin.
Do testów oddano nam wszystkie wersje nowego peugeota. Od absolutnie bazowej z ręczną skrzynią, ubogim ekranem i 110-konnym silnikiem na kołpakach, przez diesle po obie hybrydy. Bazowy silnik potrafi zaskoczyć dynamiką i chęcią z jaką przyspiesza, ale, jak to bywa w jednostkach R3, trzeba się wtedy liczyć ze wzrostem spalania. Optymalnym wyborem wydaje się więc wersja 130 KM. Każdy, kto jeździ w dłuższe trasy powinien sięgnąć po oszczędnego diesla, a osoby mające dostęp do gniazdka lub wallboxa - hybrydy plug-in. Ta 225-konna osiągami zbliża się na terytorium hot hatchy. Peugeot 308 wciąż ma bardzo szeroką ofertę, skrojoną pod każdego klienta. A ta się niedługo jeszcze powiększy o stuprocentową wersję "e" i sportową odmianę. Z wtyczką.
W porównaniu z poprzednią generacją znacznie poprawiono komfort jazdy - 308 2021 nienagannie wybiera nierówności, przyjemnie izoluje nas od drogi i jest dużo lepiej wyciszony na drogach szybkiego ruchu. Przynajmniej pierwsze wrażenie było pod tym względem znakomite. W każdej wersji, którą jeździłem przy komforcie i wyciszeniu postawiłbym sporego plusa. Prowadzenie? Neutralne z leciutkim sportowym zabarwieniem. Peugeot jest precyzyjny, słucha naszych poleceń i dobrze trzyma się w zakrętach. Na pewno nie jest tak angażujący jak Focus, ale też nie należy do grona nudnych, poprawnych do bólu kompaktów.
Moim zdaniem nowy Peugeot 308 prezentuje się znakomicie. Jest ostro, drapieżnie i bardzo świeżo, jak na dość konserwatywny segment. Styliści Peugeota udowodnili, że auto nie musi być SUV-em, żeby przyciągać wzrok. Chciałbym zwrócić waszą uwagę na nowy logotyp. Na maskę peugeotów wraca nowy-stary lew. Takie logo było już kiedyś przez markę wykorzystywane, teraz zostało odświeżone, a 308 to pierwszy produkcyjny model, na którym się pojawia.
Francuzi konsekwentnie rozwijają swój własny, zaproponowany przez polskiego stylistę, projekt kabiny, a tu widzimy jego najnowsze wcielenie. Jest mała spłaszczona kierownica, są zegary (mogą być wirtualne oraz 3D), na które patrzymy ponad wieńcem oraz jest ciekawie wkomponowany spory ekran dotykowy. Pod nim sporo przycisków i personalizowanych skrótów, którymi będziemy wywoływać najważniejsze funkcje na wyświetlaczu. Można przypisać np. konkretną temperaturę klimatyzacji. Auto wyposażono także w zaawansowanego asystenta głosowego, a sam system... po prostu działa. Z oceną na razie się wstrzymuję, ale po pierwszych jazdach można go tylko chwalić. I za miły dla oka projekt, i za przejrzystość, i szybkość działania.
Bardzo bogate może być także wyposażenie. I w zakresie komfortu jazdy, i systemów wsparcia. Z ciekawszych opcji możemy wymienić bezprzewodową łączność z telefonami (Apple CarPlay oraz Android Auto), indukcyjną ładowarkę, zaawansowany inteligentny tempomat (system Drive Assist 2.0 ma zapewnić "półautonomiczną" jazdę), system kamer 360 czy nagłośnienie wysokiej jakości. W wyższych wersjach wyposażenia jakość wykonania i wykorzystane materiały to poziom producentów klasy premium.
Podstawową wersją wyposażenia jest Active Pack, która zaczyna się od 87.800 zł. W standardzie ma zamontowane tylne czujniki parkowania, automatyczny hamulec awaryjny, system monitorowania pasa ruchu, automatyczną klimatyzację dwustrefową, reflektory LED, ekran dotykowy o przekątnej 10’’, elektryczne lusterka boczne. Jak prezentują się wyjściowe ceny poszczególnych wersji?
Nowy Peugeot 308 jest pod każdym względem lepszy od poprzednika. Wejście na wyższy poziom widać nie tylko pod względem przestronności, stylistyki, wykonania i wyposażenia, ale także w cenniku. Czekamy na dłuższy test, ale pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Peugeot 308 będzie ciekawą propozycją we wciąż popularnym i lubianym segmencie.