Choć ilość śniegu w Polsce niezbyt nas w tym roku rozpieszcza, w niektórych miejscach pojawiło się go już tyle, że dało się nawet zjeżdżać na sankach. Takie opady wiążą się również z koniecznością odśnieżania chodników. Do kogo należy obowiązek i czym grozi zaniechanie? Najwyższa kara, jaką można otrzymać, wynosi aż 1500 złotych.
Za odśnieżenie chodnika położonego bezpośrednio przy granicy nieruchomości odpowiada jej właściciel lub zarządca. Kwestię reguluje prawo budowlane, ale jest wyjątek - przepis nie ma zastosowania, jeśli między chodnikiem i granicą posesji znajduje się pas zieleni. W takim przypadku powinna zająć się tym gmina. Jeśli zaś przy chodniku parkują pojazdy, za co zarządca pobiera opłatę, to do niego należy obowiązek odśnieżania.
Brak odśnieżania chodnika może skutkować karą. Nakłada ją straż miejsca lub gminna, a wynosi do 500 złotych. Może się jednak skończyć jedynie na pouczeniu. Jeśli zaś osoba odpowiedzialna za działanie uporczywie go unika, sytuacja wygląda już nieco inaczej.
Kwestia została uregulowana w Art. 117 Kodeksu wykroczeń:
Kto, mając obowiązek utrzymania czystości i porządku w obrębie nieruchomości, nie wykonuje swoich obowiązków lub nie stosuje się do wskazań i nakazów wydanych przez właściwe organy w celu zabezpieczenia należytego stanu sanitarnego i zwalczania chorób zakaźnych, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.
Jeśli przechodzeń przewróci się i dozna uszczerbku, może żądać odszkodowania. Jeśli masz ochotę, zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.