Francuzi i Holendrzy jeszcze bardziej wściekną się na Rosjan. Nowy ruch Putina

Rosyjski urzędnik jeździ Ładą, UAZem lub Moskwiczem? Niekoniecznie. Przez lata kierownicy, dyrektorzy czy sekretarze preferowali Audi, BMW i Mercedesy. Zgodnie z nowym prawem koniec z luksusowymi limuzynami. Oto czym będą mogli podróżować. Jedna marka szczególnie zaskakuje. W Amsterdamie i w Paryżu nie będą zadowoleni.

Oto dość nieoczekiwane konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę i zachodnich sankcji. Zgodnie z decyzją samego Władimira Putina flotę rządowych samochodów poddano poważnej modernizacji. W ramach jakże tradycyjnej rosyjskiej czystki w 2023 r. zdecydowano o wycofaniu samochodów zachodnich marek. I tak oto urzędnicy musieli zaplanować nowe zakupy zgodnie z listą dopuszczonych marek i modeli.

Zobacz wideo Najbardziej komfortowy SUV w swoim segmencie? Sprawdzamy Citroën C5 Aircross

Pierwszą listę opublikowano jeszcze w 2023 r. To wówczas dopuszczono całą kolekcję Łady i UAZa. Zielone światło otrzymał także Aurus, który pełni rolę lokalnej marki premium (w końcu z limuzyny Aurus korzysta sam prezydent Federacji Rosyjskiej). Władze dość przychylnie potraktowały także chińską motoryzację, czyli azjatyckie pojazdy z logo Moskwicz oraz Evolute i Haval.

Aurus Senat po liftingu
Aurus Senat po liftingu Fot. Aurus
Moskwicz 6
Moskwicz 6 Moskwicz


Okazuje się, że pierwsza lista doczekała się aktualizacji. Ministerstwo Przemysłu i Handlu Federacji Rosyjskiej zapowiedziało zmiany dotychczas obowiązującego dekretu. Pora na bardziej ambitne cele. Uznano, że najwyższy czas na popularyzowanie elektromobilności. Stąd projekt, by już w 2025 r. zmusić urzędy do zakupu pojazdów elektrycznych. Zanim to jednak nastąpi, łaskawie zdecydowano o poszerzeniu gamy dostępnych modeli spalinowych. Jest parę niespodzianek.

Nowe służbowe samochody dla urzędników Federacji Rosyjskiej

  • Łada: Vesta, Vesta SW Cross, Granta, Niva Travel, Niva Legend
  • UAZ: Patriot, Pickup, Profi, Hunter, Classic Combi SGR
  • Aurus: Senat i Komendant
  • Moskwicz: 3, 3e, 6
  • Evolute: i-PRO, i-JOY, i-SKY, i-JET
  • Haval: Jolion, Dargo, F7, F7x, H9, M6
  • Kaiyi: E5, X3 Pro, X3, X7
  • Baic: U5 Plus, X35, X55, BJ40 Plus, X7
  • Sollers: ST6
  • Amberauto: A5
  • SWM: G05 Pro, G01
  • Citroen: C5 Aircross

W porównaniu z zeszłoroczną listą jest kilka nowych marek (m.in. Baic, Kaiyi, Sollers czy SWM). Wśród nich najbardziej zwraca uwagę Citroen. Skąd francuska marka na liście zaakceptowanych producentów pojazdów w Federacji Rosyjskiej? Okazuje się, że dla władz to krajowy produkt. Dzięki współpracy z Chinami Rosjanie wznowili produkcję C5 Aicross w dawnej fabryce Stellantis w Kałudze. Według francuskich mediów części dostarcza Dongfeng, który produkuje C5 Aicross na rynek chiński. A co na to Stellantis?

Firma z siedzibą w Amsterdamie jest bezradna (przyznano, że utracono kontrolę nad fabryką) i nie ma dużego wpływu na chińskiego partnera. Francuskie media nie kryją zaś oburzenia (trudno o bardziej wymowne cytaty jak „bezczelnie fałszowanie produktów" czy „pirackie praktyki"). W Paryżu zdają sobie jednak sprawę z tego, iż nie mają już skutecznych form nacisku na Rosję, której urzędnicy zapewne chętniej wybiorą Citroena niż przestarzałe modele Łady.

Więcej o: