Król wraca na rosyjski tron. To Łada 2107. W 2024 r. odzyskał tytuł najchętniej kupowanego używanego samochodu w Rosji. Miejsca ustąpił mu inny rosyjski klasyk, czyli nowocześniejsza Łada Samara. W pierwszym kwartale 2024 r. zarejestrowano aż 39,3 tys. używanych 2107 i 38,2 tys. Samar. Na podium zmieścił się tylko jeden zagraniczny model. To mała Kia Rio (34,7 tys. W pierwszej piątce odnotowano jeszcze kolejnego koreańskiego malucha (Hyundai Solaris z wynikiem 33,9 tys. egz.). Listę Top 5 zamyka Ford Focus (32,4 tys. sztuk).
Łada 2107 to prawdziwy weteran. Auto potocznie nazywane cemepka (czyta się siemiorka, czyli w uproszczeniu siódemka) to już wiekowa konstrukcja (w Polsce używano określenia radziecki Mercedes). Samochód opracowano jeszcze w latach 70 wciąż bazując na włoskim Fiacie 124. Produkcję rozpoczęto zaś na początku lat 80 w dość burzliwych czasach. W tym czasie ZSRR dokonał inwazji na Afganistan (operacja Sztorm 333 pierwotnie planowana jako błyskawiczny atak w 1979 r. przeistoczyła się w długotrwałą wojnę), co tylko pogłębiło poważny kryzys ekonomiczny socjalistycznego kolosa.
Zapewne mało kto spodziewał się, że Łada 2107 tak długo utrzyma się na rynku. Auto przetrwało radziecką inwazję na Afganistan oraz upadek ZSRR. Rosjanie produkowali samochód aż 30 lat! Ostatnie egzemplarze zjechały rosyjskich (Łada Iżewsk) i ukraińskich (fabryki w Łucku i Zaporożu) linii produkcyjnych w 2012 r. Jeszcze przez kolejne dwa lata montowano Łady 2107 w Egipcie. Nie dziwi zatem, że na drogach Federacji Rosyjskiej to dość często spotykany model. Według lokalnych źródeł w statystykach figuruje ponad 1,5 mln. egzemplarzy. Sporo.