Tak się dachuje na przejeździe kolejowym na Mazowszu. Mistrz kierownicy z promilami

Oto efektowny sposób na dość nietypowe pokonanie przejazdu kolejowego. Było szybko i z dachowaniem. Niestety ucierpiała kolejowa infrastruktura oraz Renault Megane. A co z kierowcą? Niewykluczone, że bardzo długo poczeka na kolejną przejażdżkę w roli kierującego.

Jak najlepiej przejechać przez przejazd kolejowy w Polsce? 22-latek uznał, że im szybciej, tym zdecydowanie lepiej. Niestety konsekwencje brawurowej jazdy okazały się bardzo dotkliwe dla kierowcy, samochodu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Wprawdzie młodemu mężczyźnie udało się dość efektownie przedostać na drugą stronę linii kolejowej, ale dalej już nie mógł kontynuować podróży samochodem. Inni kierowcy również. Nie obyło się bez czasowego zamknięcia drogi oraz zaangażowania aż dwóch zastępów strażackich PSP i OSP (w sumie 14 strażaków), policji oraz służb ratownictwa medycznego.

Zobacz wideo Nowe Audi A4. Sprawdzamy, jak jeździ jeden z najbardziej pożądanych samochodów na polskim rynku [MATERIAŁ WYDAWCY MOTO.PL]

22-letni kierowca Renault Megane nie opanował samochodu i nie zmieścił się w łuku. Wypadł z drogi (droga wojewódzka 705) uderzając w semafor przejazdu kolejowego w Zakrzewie na Mazowszu (do zdarzenia doszło 11 maja 2024 r. ok. godz. 6). Po kolizji z semaforem zaliczył jeszcze dachowanie, a podróż zakończył na przeciwnym pasie ruchu. Francuskie auto zostało bardzo poważnie uszkodzone i zapewne trafi do auto-kasacji (naprawa tak starego samochodu będzie nieopłacalna). Kierujący miał sporo szczęścia, skoro tylko na dość krótko trafił do szpitala. Po udzieleniu pomocy medycznej został przewieziony do policyjnego aresztu.

2 promile

Wypadek w Zakrzewie na Mazowszu
Wypadek w Zakrzewie na Mazowszu OSP KSRG Nowa Sucha

Z policyjnych ustaleń wynika, że kierowca miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, 22-letni mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami (niestety nie wyjaśniono, czy prawo jazdy kiedykolwiek zdobył). Niewykluczone, że długo poczeka na kolejną przejażdżkę autem w roli kierującego. Młodemu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.