W marcu odnotowano najwyższą od września 2020 roku liczbę rejestracji używanych samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony - aż 85 181. To o 16,1 proc. więcej niż przed rokiem. Jak zauważają przedstawiciele Instytutu Samar, zdecydowaną większość sprowadzonych w tym roku (pierwszy kwartał) pojazdów stanowią samochody osobowe - 215 989 szt. Zarejestrowano ich o 24,9 proc. więcej niż rok wcześniej. W przypadku aut użytkowych import zwiększył się o 28,0 proc. (21 114 szt.).
Gusta Polaków w kwestii używanych pojazdów są dobrze znane. Nadal na czele rankingu najchętniej sprowadzanych aut dominują Volkswageny. W pierwszym kwartale 2024 roku do Polski ściągnięto ich aż 21 267 szt. Drugie miejsce zajął Ford - 20 523 szt., a na trzecim uplasował się Opel z wynikiem 19 854 szt. Pozostałe miejsca zajmują:
"W przypadku modeli osobowych o pozycję lidera nadal walczą trzy - Opel Astra, Volkswagen Golf i Audi A4 (różnica między pierwszym i trzecim miejscem wynosi 640 sztuk)" - zauważają przedstawiciele Instytutu. Ranking modelowy prezentuje się następująco:
Do kraju napływają coraz to nowsze pojazdy. "Wiek importowanych aut systematycznie spada i w pierwszym kwartale wynosi 12,11 roku, tj. o ok. 9 miesięcy mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku. Decydujący wpływ na wciąż jednak zaawansowany wiek mają samochody osobowe z silnikami benzynowymi (12,82 roku)" - zauważają eksperci Samar.
A skąd najchętniej importujemy używane auta? Oczywiście z Niemiec, z których to pochodzi ponad połowa ściąganych do Polski pojazdów (udział w imporcie na poziomie 52,2 proc.). W pierwszym kwartale tego roku przywieziono stamtąd ponad 123 tys. samochodów! Ranking państw, z których w 2024 roku najczęściej importowane były używane pojazdy, prezentuje się następująco: