Wśród nieletnich panuje przekonanie, że nie mogą ponieść żadnych konsekwencji prowadząc samochód bez prawa jazdy. Takie myślenie jest błędne. Przepisy mówią, że każdy kto prowadzi pojazd nie mając do tego uprawnień, podlega karze grzywny. W sytuacji, gdy za kierownicą zostanie przyłapana osoba, która nie ukończyła 17 lat, wówczas sprawa trafia do sądu rodzinnego i nieletnich. W takich przypadkach sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów do 21 roku życia. Do odpowiedzialności mogą zostać pociągnięci również dorośli, jeśli nieletniemu świadomie udostępnili pojazd mechaniczny.
Konsekwencje jazdy samochodem bez stosownych uprawnień poniesie pewien 16-latek z województwa lubelskiego. Nastolatek w nocy, bez wiedzy rodziców zabrał kluczyki do BMW serii 3 i wybrał się na przejażdżkę wraz z koleżanką. W tym czasie na drogach panowały trudne warunki pogodowe.
BMW mające problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy zauważyli na drodze parczewscy policjanci. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że osoba kierująca autem celowo wprowadza pojazd w poślizg, dlatego nadali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Jak informują policjanci w komunikacie prasowym, zmotoryzowany nie zareagował i podjął ucieczkę, a funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.
Pogoń nie trwała długo. W trudnych warunkach atmosferycznych 16-latek nie był w stanie panować nad BMW i w pewnym momencie wjechał do rowu, gdzie natychmiast utknął w śniegu. Z młodym człowiekiem podróżowała 15-letnia pasażerka. Podczas zdarzenia nikomu nic się nie stało, a kierujący był trzeźwy. Policjanci na miejsce zatrzymania nieletnich wezwali ich prawnych opiekunów, którym chłopak oraz dziewczyna zostali przekazani. Dalszym postępowaniem w sprawie młodego poszukiwacza przygód na drodze, zajmie się Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim.