Firma tuningowa Mansory przygotowała nowy pakiet zmian dla Audi RS Q8. Egzemplarz pokazowy otrzymał specyficzny pakiet modyfikacji zewnętrznych i wewnętrznych, które z pewnością nie przypadną do gustu każdemu. Poza szczególnie przyciągającym wzrok żółtym pasem przebiegającym przez nadwozie, widzimy lakier w ciemnym odcieniu zieleni, zmienioną pokrywę silnika z wyciętymi wlotami powietrza i ulokowane w wielu miejscach nowe spoilery wykonane z włókna węglowego.
Żółte akcenty pojawiają się jeszcze na maskownicach wlotów powietrza, progach bocznych, obudowach lusterek czy zaciskach hamulcowych. Felgi mają imponujący rozmiar 24 cali. Z tyłu spod ogromnego dyfuzora wyglądają cztery nowe końcówki zmodyfikowanego układu wydechowego. Włókno węglowe oraz żółte detale znajdują się także w nieco przestylizowanym wnętrzu. Żółte są również kontrastowe przeszycia tapicerki. Więcej o przeróbkach samochodów piszemy na Gazeta.pl.
W tym projekcie największe znaczenie mają jednak zmiany wydajnościowe. Audi RS Q8 po modyfikacjach Mansory jest mocniejsze i szybsze od seryjnego Lamborghini Urus Performante, które legitymuje się mocą 666 KM i 850 Nm. 4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, który jest sercem zarówno w SUV-ie Lamborghini, jak i Audi, został poważnie podkręcony. W RS Q8, które seryjnie ma 600 KM i 800 Nm, uzyskano 780 KM i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Kolos spod znaku czterech pierścieni od 0 do 100 km/h rozpędza się w 3,3 s i pojedzie z szybkością dochodzącą do 320 km/h. Dla porównania prędkość maksymalna Lamborghini Urus Performante wynosi 306 km/h (pierwsza "setka" na zegarach pojawia się w takim samym czasie). W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.