Polestar 4 zbudował najszybsze auto w swojej historii. Bez tylnej szyby

Duży elektryczny SUV segmentu segmentu D nie potrzebuje tylnej szyby. Wystarczy kamera, by kierowca nie miał poczucia, że prowadzi szybkie auto z ogromną przegrodą (choćby takie jak dostawcze). Właściwie to bardzo szybkie. Najszybsze w całej gamie Polestar. Oto Polestar 4.

Jak wyróżnić się wśród dużych SUV segmentu D? Szwedzi przekonują, że przyjęli całkowicie nowe podejście do projektowania i zrezygnowali z tylnej szyby w nowym Polestar 4. Co na to pasażerowie? Polestar twierdzi, że zasiadając z tyłu można liczyć na zupełnie nowy rodzaj wrażeń. A kierowca? Może zerknąć na ekran o wysokiej rozdzielczości, na którym wedle obietnic zobaczy znacznie więcej niż w tradycyjnym lusterku.

Polestar 4 to według producenta najszybszy model produkcyjny jaki do tej pory stworzyli inżynierowie firmy (auto opracowano na platformie SEA chińskiego Geely). Niestety ograniczono się tylko do wzmianki o przyspieszeniu od 0 do 100 km/h. W Polestar 4 sprint zajmuje zaledwie 3,8 s. Całkiem nieźle jak na auto o mocy maksymalnej 400 kW. W starej nomenklaturze 544 KM. Sporo.

Polestar 4Polestar 4 Polestar. Materiały producenta

Polestar 4Polestar 4 Polestar. Materiały producenta



Dwa silniki - 544 KM. Jeden silnik? 272 KM

Dwusilnikowa odmiana o mocy 544 KM nie będzie jedyna w gamie. Pojawi się także Polestar 4 z jednym silnikiem o mocy 272 KM i 343 Nm momentu obrotowego. Ile zajmie jej sprint do 100 km/h? Tym już Polestar się nie chwali. Wspomina zaś o zasięgu. Deklarowany przebieg to aż 600 km (WLTP). Znamy także dane dotyczące ładowania (200 kW DC i 22 kW AC) i wyposażenia (standardowo instalowana pompa ciepła, 12 kamer, radar i 12 czujników ultradźwiękowych oraz Android Automotive i usługi Google).

Aż 600 km dużym SUVem to niezły wynik. Polestar 4 mierzy 4,8 m długości i 2,1 m szerokości. Rozstaw osi sięga niemal 3 m, co oznacza przepastne wnętrze w którym starczyło miejsca na specjalne odchylane fotele dla pasażerów z tyłu (w materiale prasowym wspomniano o intymnym kokonie). Starczyło także przestrzeni na zaprojektowanie kabiny w tematyce "soft tech". Innymi słowy sięgnięto po materiały z recyklingu w których dominuje jeden tzw. materiał bazowy. W czołówce zatem tworzywo PET, winyl oraz tapicerka ze skóry Nappa (wraz z nią oferowane są dodatkowe głośniki Harman Kardon w zagłówkach).

Ile trzeba szykować na Polestar 4? Co najmniej 60 tys. euro. A jak długo trzeba czekać? Do początku przyszłego roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.