Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Jeśli wszystko się potwierdzi, to Ford może okazać się partnerem Red Bulla od sezonu 2026. Będzie to możliwe dzięki umowie partnerskiej w zakresie silników.
Gigant samochodowy zapewni wsparcie finansowe i techniczne w zamian za oznaczenie silników używanych przez Red Bull Racing jako produkty Forda. Silniki zostaną faktycznie opracowane wewnętrznie przez Red Bull Powertrains na potrzeby nowych przepisów dotyczących silników, które mają wejść w życie w sezonie 2026.
Możliwe, że informacja o nawiązaniu partnerstwa zostanie ogłoszona dziś rano czasu lokalnego w Nowym Jorku. Wtedy to Red Bull zaprezentuje również nowe barwy na tegoroczny sezon. Wiadomości o umowie wyciekły do ??sieci po tym, jak Ford podzielił się tą informacją z agencją prasową Ansa. Przypadkowo została opublikowana wcześniej niż zakładano.
Umowa Red Bull Racing z Fordem pojawia się zaledwie kilka miesięcy po tym, jak nie doszła do skutku planowana współpraca zespołu F1 i Porsche. Porsche planowało kupić 50 proc. udziałów w Red Bull Racing, ale jak widać umowa nie doszła do skutku.
Amerykański producent samochodów ma długą historię zaangażowania w królową sportów motorowych. Sfinansował silnik Cosworth DFV V8, który dominował w Formule 1 od 1967 do wczesnych lat 80-tych. Ford był także właścicielem zespołu Jaguar F1 na początku 2000 roku i ostatecznie sprzedał zespół Red Bullowi po sezonie 2004.
Można zatem powiedzieć, że Ford wraca tam, gdzie zostawił Formułę 1.