Pośpiech oznacza mandat. Kierowca BMW został namierzony i zdyscyplinowany

Kierowca BMW pędził trasą S5 z prędkością 228 km/h. Został namierzony i zdyscyplinowany do bezpiecznej jazdy przez policjantów z dolnośląskiej grupy Speed. Otrzymał 2500 zł mandatu oraz 15 punktów karnych.

Drogi ekspresowe służą wszystkim ich użytkownikom, pozwalając na możliwie szybkie przemieszczanie się pojazdami w sposób bezpieczny. Każda tego typu trasa, ma swoją specyfikę i wynikające z niej ograniczenia między innymi dopuszczalnej maksymalnej prędkości. Zmotoryzowanym korzystających z dróg ekspresowych, zawsze powinny towarzyszyć rozsądek i rozwaga. Lepiej dojechać do miejsca docelowego 10 lub 20 minut później, ale za to bezpiecznie.

Dolnośląscy policjanci z grupy Speed, patrolując rejon trasy S5, zauważyli zmotoryzowanego, który zignorował obowiązujące przepisy i nie liczył się z innymi uczestnikami ruchu. Kamera zainstalowana w nieoznakowanym radiowozie zarejestrowała poważne przekroczenie szybkości. Pomiar wskazał, że kierowca SUV-a marki BMW przemieszczał się z prędkością 228 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje szybkość maksymalna do 120 km/h.

Zobacz wideo

Funkcjonariusze z Wrocławia w sposób możliwie bezpieczny podjęli interwencję w celu zatrzymania nieodpowiedzialnego uczestnika ruchu. Sprawa zakończyła się wypisaniem surowego mandatu na kwotę 2500 złotych oraz przypisaniem do indywidualnego konta kierowcy 15 punktów karnych. Jeśli zmotoryzowany zostanie jeszcze raz przyłapany na takim wykroczeniu, sytuacja zakończy się utratą prawa jazdy z powodu przekroczenia dopuszczalnej ilości punktów karnych, a mandat zostanie policzony podwójnie zgodnie z zasadą recydywy.

Warto ponownie przypomnieć, że nowelizacja przepisów w 2022 roku zaostrzyła kary dla sprawców różnego rodzaju wykroczeń drogowych. Mandaty są liczone w tysiącach złotych, a jednorazowo można otrzymać do 15 punktów karnych, które pozostają na koncie przez dwa lata od momentu zapłacenia mandatu. Wprowadzone zmiany mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.