Sprawca wielu czynów zabronionych z auta trafił do policyjnej celi

Policjanci z Lwówka Śląskiego po pościgu zatrzymali kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna dopuścił się szeregu wykroczeń i przestępstw, dlatego ucieczkę zakończył w policyjnej celi.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim (woj. dolnośląskie) patrolując drogę wojewódzką numer 297, zwrócili uwagę na zbyt szybko jadącego Forda Mondeo. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę i sprawdzić, co jest przyczyną takiego pośpiechu.

Mundurowi używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali nakaz zatrzymania. Kierujący nie reagował i jeszcze bardziej przyspieszył. Jak czytamy w policyjnym komunikacie prasowym, uciekinier doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym samochodem osobowym, ale był do tego stopnia zdeterminowany, że nie zatrzymał Forda i kontynuował ucieczkę.

Po przejechaniu kilku kilometrów pirat drogowy popełnił błąd, stracił panowanie nad autem i utknął w przydrożnym rowie. Po wydostaniu się z samochodu próbował jeszcze pieszej ucieczki, ale jeden z funkcjonariuszy dogonił mężczyznę i skuł go kajdankami.

Uciekającym okazał się 38-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna dopuścił się szeregu wykroczeń i przestępstw. Podczas przeszukania ujawniono przy nim marihuanę, a badanie na obecność środków odurzających w organizmie wykazało, że uciekinier jest pod wpływem narkotyków. Do tego na Fordzie Mondeo założone były tablice rejestracyjne, pochodzące z innego samochodu, a pojazd nie posiadał aktualnej polisy ubezpieczeniowej.

Mężczyzna z miejsca zatrzymania od razu trafił do policyjnej celi. O jego dalszym losie zdecyduje wymiar sprawiedliwości.

Więcej wiadomości na temat niebezpiecznych zdarzeń drogowych znajdziesz na Gazeta.pl.

Zobacz wideo Pościg za kradzionym Range Roverem w Białymstoku
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.