Wystarczyło kilka godzin i auto zmieniło się w stertę części

Złodziejom kompaktowego Renault Megane wystarczyło kilka godzin, aby rozebrać samochód do gołej blachy. Właściciel tego auta nie pozna.

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży samochodu osobowego, do której doszło we Wrocławiu, zdołali rozwiązać sprawę tego samego dnia. 17 października odnaleźli poszukiwany samochód osobowy, a raczej to, co z niego pozostało.

Poznańscy policjanci zajmujący się przestępczością samochodową, sprawdzali miejsca, w których mogło się znajdować poszukiwane Renault Megane. W jednym z takich miejsc pod Jarocinem, już kilka godzin od zgłoszenia, udało się znaleźć skradziony pojazd. Niestety złodzieje nie próżnowali i maksymalnie wykorzystali ten czas. Kilka godzin wystarczyło, aby pozbawić karoserię niemal wszystkich elementów. Z kompaktowego auta została skorupa.

Funkcjonariusze poza odzyskaniem tego, co zostało z Renault, zatrzymali na miejscu mężczyznę podejrzanego o przestępstwo paserstwa. 36-latek jest mieszkańcem powiatu jarocińskiego. Mężczyźnie postawiono zarzut paserstwa, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Kradzione na terytorium Polski samochody, najczęściej czeka właśnie taki los, jak opisane Renault z Wrocławia. Pojazdy rozkładane są w dziuplach na części pierwsze, a wymontowane z nich podzespoły trafiają potem na rynek części używanych.

Czasami zdarza się, że pojazdy odzyskiwany są w całości. W walce ze złodziejami i paserami pomaga funkcjonariuszom policji wiedza, doświadczenie, nowoczesny sprzęt, działania operacyjne oraz międzynarodowa współpraca służb i dostęp do europejskich baz danych o kradzionych pojazdach.

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.