Więcej ciekawostek ze świata motoryzacji znajdziesz na stronie głównej gazety.pl
Do Polski w zeszłym roku ściągnęliśmy niemal milion samochodów. Licznik zatrzymał się dokładnie na 939 906 autach. Znakomita większość z nich przyjechała do nas z Niemiec i są to modele niemieckich producentów. Król polskiego rynku wtórnego? Od lat niezmiennie Audi A4. Oto pierwsza dziesiątka najczęściej ściąganych aut:
Widzimy, że Audi A4 zdecydowanie odstawia tutaj swoich bezpośrednich konkurentów. BMW serii 3 załapało się na czwarte miejsce, ale strata do rywala z Ingolstadt jest ogromna. Ale czy tak samo jest, jeśli chodzi o samo zainteresowanie poszczególnymi modelami. Wręcz przeciwnie. Kiedy spojrzymy na używane klasyki klasy premium, których Polacy poszukują na rynku wtórnym, to dużo częściej szukamy BMW. Wyciągnęliśmy kilka-mapek ciekawostek z Google.
Jeśli spojrzymy na dość leciwe, ale wciąż pożądane generacje E46 oraz B6, to mapa Polski świeci się na czerwono, co w naszym przykładzie oznacza trójkę z tamtych lat. Audi A4 B6 udało się zdobyć przewagę tylko w dwóch wschodnich województwach - lubelskim i podkarpackim. Całą resztę Polski bierze dla siebie E46. Wykres zainteresowania pokazuje, że oba samochody notowały podobne spadki i wzrosty zainteresowania.
Ciekawie prezentuje się ostatni miesiąc. W BMW widać duży wzrost zainteresowania, a w Audi - spadek. Znając polskich kierowców, to za jakiś czas się to wyrówna.
Na mapach, na których prezentowano są wyniki w Google im intensywniejsza barwa, tym więcej osób w danym województwie wpisuje w wyszukiwarkę dane hasło. Stara trójka i A-czwórka wyraźnie cieszą się uznaniem zwłaszcza na wschodzie Polski. Widać to przede wszystkim przy B6, gdzie Warmia i Mazury, Podlasie, Lubelszczyzna i Podkarpacie mają mocną granatową barwę.
Czy to dziwi? Oczywiście, że nie. Produkcja obu modeli zakończyła się w okolicach 2005 i 2006 roku. Mają już swoje lata, a przez to znacznie potaniały. Duże zainteresowanie w biedniejszych regionach Polski wynika właśnie z tego.
Zerknęliśmy też na dwie kolejne generacje bestsellerów. Audi A4 B7 (2004-2008) oraz BMW serii 3 E90 (2004-2012). Tu już nie ma mowy o równej walce. Choć w statystykach importu tego nie widać, to BMW serii 3 okazuje się bezkonkurencyjne. Na mapie Polski za ostatnie 12 miesięcy nie ma ani jednego regionu Polski, gdzie pojawiłby się kolor niebieski. Najbliżej było w warmińsko-mazurskim, gdzie padł wynik w procentach 52 do 48 dla E90.
W przypadku Audi A4 B7 jeszcze wyraźniej widać zainteresowanie mieszkańców wschodniej Polski. BMW serii 3 E90 także intensywniejsze kolory widać po prawej stronie mapy, ale różnice są znacznie mniej wyraźne.