Powstało tylko 67 sztuk. Alpina B6 2.7 to prawdziwy unikat, teraz jest do kupienia na eBayu

Pod nazwą Alpina B6 kryje się BMW serii 3 E30, które jest otoczone kultem, niezależnie od wersji. Wystarczy, że znajdziemy egzemplarz w dobrym stanie. Alpina B6 2.7 jest znacznie bardziej łakomym kąskiem.

Na widok samochodu z aukcji na niemieckim portalu eBay niejedno serce zabije szybciej. Piękne BMW E30 coupe zostało zmodernizowane przez najlepszą firmę tej kategorii: Alpinę. Firma z Buchloe ma prawo do oznaczenia zmienionego auta własną marką. Jednak niezależnie od tego, mamy do czynienia z najlepszą wersją BMW serii 3, jaką można sobie wymarzyć, może z wyjątkiem pierwszych M3.

Lubisz klasyczne samochody? Czytaj o nich na gazeta.pl

W latach 1984-1991 powstało zaledwie 67 sztuk takich aut, specjalnie na japoński rynek. Teraz egzemplarz z 1986 roku mona kupić na niemieckim eBay. Cena odzwierciedla jego wyjątkowość, bo została określona na 65 tys. euro, czyli niecałe 300 tys. zł. To i tak nieźle w porównaniu z egzemplarzami BMW M3 E30 w stanie gabinetowym.

Co otrzymamy w zamian? Znacznie bardziej oryginalne i komfortowe auto. Alpina swoim zwyczajem powiększyła pojemność bazowej jednostki napędowej z 2,5 l do 2,7 l. Dzięki temu pojemność rzędowej sześciocylindrówki wzrosła z 170 KM do 210 KM, a samochód powinien rozpędzić się do 225 km/h mimo zaawansowanego wieku.

W Alpinie nie chodzi jednak wyłącznie o osiągi, ale przede wszystkim o unikalny klimat, który uzyskuje firma, dzięki przemyślanym modyfikacjom. BMW po kuracji w Alpinie nie tracą sportowego charakteru, ale zyskują dodatkowy komfort i luksusowy sznyt.

Alpina B6 2.7Alpina B6 2.7 Robin Adams 2016 Courtesy of RM Sotheby's

Alpina B6 to klasyk dla prawdziwego fana marki

Tę drugą cechę udaje się uzyskać, głównie dzięki wnętrzom wykończonym materiałami znacznie wyższej jakości, niż w BMW. Nie inaczej jest i w tym wypadku. Samochód z aukcji ma kubełkowe fotele z elegancką tapicerką, drewnianą gałkę skrzyni biegów, sportową kierownicę i tło zegarów, przypominające kierowcy, z jaką firmą ma do czynienia.

Są wszystkie typowe insygnia Alpiny, jest też manualna 5-stopniowa przekładnia, za którą tęskni coraz więcej osób. Alpina B6 2.7 to doskonały youngtimer w bardzo dobrym stanie. Egzemplarz z ogłoszenia przebył dość typową drogę.

Gdy był fabrycznie nowy, został kupiony w Japonii. W Kraju Kwitnącej Wiśni posiadanie niemieckiego auta z kierownicą po lewej stronie to największy sznyt. Używane już nie są uznawane za tak szykowne, więc drugiego właściciela Alpina znalazła już w rodzimym RFN. Sądząc po zdjęciach, znów trafiła do prawdziwego fana marki. Tam pozostała do tej pory. Alpina B6 2.7 ze zdjęć ma numer seryjny 39 na 67 wykonanych egzemplarzy.

Cena może wydawać się zaporowa, ale tak naprawdę jest dość atrakcyjna dla osób, które polują na taki rarytas. Kilka lat temu inna sztuka Alpiny B6 sprzedała się na aukcji RM Sotheby's za 52 tys. dolarów, czyli jakieś 210 tys. zł.

Ale takie samochody z czasem stają się coraz droższe, a nie odwrotnie, dlatego Alpinie z niemieckiego eBaya można nawet wybaczyć przebieg 170 tys. km. Z pewnością znajdzie nowego właściciela. Czeka na niego w Berlinie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.