Na zakopiankę poczekamy dłużej. Budowa tunelu może opóźnić się nawet o kilka miesięcy

Oddanie do użytku kluczowego odcinka zakopianki najprawdopodobniej się opóźni - wynika z nieoficjalnych informacji RMF FM. Wszystko przez przeciągającą się budowę najdłuższego tunelu w Polsce. Wykonawca tłumaczy opóźnienia pandemią i długą zimą.
Zobacz wideo Dron łapał piratów na zakopiance. Wystarczyły dwie godziny nad przejściem dla pieszych

Wyczekiwany tunel pod górą Luboń Mały to jedna z ważniejszych inwestycji drogowych w Polsce i zdecydowanie kluczowa droga dla kierowców chcących dostać się z Krakowa do Zakopanego lub odwrotnie. Gdy zostanie ukończony, może stać się najdłuższym (ok. 2 km) tunelem drogowym w Polsce (chyba że wcześniej otwarty zostanie tunel pod Ursynowem w Warszawie). Będzie też kluczowym odcinkiem trasy S7 i całej zakopianki.

Do tej pory budowa drogi pod górą Luboń Mały pochłonęła ponad miliard złotych, a w kwietniu 2020 roku drogowcy przebili już drugą nitkę tunelu. Prace wciąż jednak się nie zakończyły i wiele wskazuje na to, że czeka nas kolejne opóźnienie w realizacji inwestycji.

Budowa tunelu może się przedłużyć nawet o kilka miesięcy

Jak donosi RMF FM, wykonawca tunelu, włoska firma Astaldi poprosiła Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o możliwość późniejszego oddania tunelu. Wykonawca tłumaczy taką konieczność niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (wyjątkowo długa zima) i pandemią (wielu pracowników zakaziło się koronawirusem).

Krakowski oddział GDDKiA na razie ma przeanalizować zgłoszenie. Utrzymuje jednak, że na ten moment luty 2022 roku jest aktualnym terminem zakończenia prac. Jeśli urząd jednak przychyli się do wniosku firmy, tunel może zostać ukończony jeszcze później. O i ile? Zdaniem GDDKiA o kilka tygodni lub - tak wynika z nieoficjalnych doniesień radia - nawet o kilka miesięcy.

Nieco wcześniej, bo prawdopodobnie już za kilka miesięcy oddany powinien zostać odcinek trasy S7 pomiędzy Lubniem a Skomielną Białą. Tunel opóźni więc oddanie kluczowego fragmentu wyjątkowo często (szczególnie w wakacje zimowe i letnie) uczęszczanej trasy. Z powodu utrudnień i wypadków, w ostatnie weekendy pokonanie trasy z Zakopanego do Krakowa zajmowało kierowcom nawet 4 godziny (ok. 100 km).

"Najdłuższy" tunel w Polsce nie będzie najdłuższy

Początkowo ogłoszona w 2016 roku inwestycja miała zakończyć się w 2020 roku. Potem termin ten przełożono na koniec 2021 roku, a następnie na luty 2022. Teraz otwarcie może się przesunąć ponownie. Gdyby pierwotny termin zakończenia inwestycji został dotrzymany, tunel pod Luboniem Małym stałby się najdłuższym tunelem drogowym w Polsce. Obie nitki mają mieć bowiem długość 2060 metrów (o prawie 700 metrów więcej niż obecny rekordzista - Tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku).

Bardzo prawdopodobne jednak, że wcześniej zostanie otwarty tunel pod Ursynowem (część Południowej Obwodnicy Warszawy), który ma długość ok. 2350 metrów. Ta trasa również miała zostać oddana kierowcom w 2020 roku wraz z pozostałymi odcinkami S2 w stolicy, jednak z powodu kolejnych opóźnień zakończenie odbiorów planowane jest najwcześniej na przełom trzeciego i czwartego kwartału tego roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA