27 tys. aut z elektrycznym napędem w Polsce. W takim tempie na milion poczekamy 49 lat

Po polskich drogach jeździ obecnie 26 985 samochodów z napędem elektrycznym. To o 6 proc. więcej niż miesiąc temu, jednak wciąż niewiele. Niestety jeśli elektryków wciąż będzie przybywać tak powoli, pierwszy milion ujrzymy za 49 lat.
Zobacz wideo Minister środowiska o milionie elektrycznych aut: Lasy Państwowe kupiły 16. Od czegoś trzeba zacząć

Niemcy jeszcze w tym miesiącu planują zarejestrować w kraju milionowy egzemplarz samochodu z napędem elektrycznym. W Polsce - gdzie również rząd dąży do miliona aut elektrycznych - jest jednak zdecydowanie gorzej. A jeśli elektryków wciąż będzie przybywać powoli, na milion poczekamy bardzo długo.

W Polsce zarejestrowano 26 985 samochodów z napędem elektrycznym

Jak wynika z najnowszej odsłony "Licznika elektromobilności" przygotowanego przez PSPA i PZPM, w czerwcu 2021 roku na polskich drogach mieliśmy 26 985 samochodów z napędem elektrycznym. Tu ważna uwaga - to suma samochodów elektrycznych (13 119) oraz hybrydowych plug-inów, czyli hybryd z wtyczką (13 866). 

Oznacza to, że do miliona brakuje nam jeszcze 973 015 samochodów z napędem elektrycznym lub 986 881 aut, jeśli pod uwagę weźmiemy jedynie auta w pełni elektryczne. Powiedzieć, że to dużo, to nic nie powiedzieć.

Nie zmienia to jednak faktu, że samochodów z wtyczką przybywa z miesiąca na miesiąc. W czerwcu było o 6 proc. więcej niż w maju, a w maju o 7 proc. więcej niż w kwietniu. Odkładając procenty na bok, można zauważy, że między majem a czerwcem w Polsce pojawiło się 1578 samochodów z wtyczką, a między kwietniem i majem - 1573 auta. Wcześniejsze wzrosty miesiąc do miesiąca to 1543 (marzec/kwiecień), 1787 (luty/marzec) czy 833 (styczeń/luty).

Na milion poczekamy... 49 lat

Samochodów elektrycznych oczywiście przybywa już od dłuższego czasu, jednak w dość stałym tempie. W poprzednich miesiącach wzrosty były bardzo podobne i również oscylowały wokół 1500-1800 nowych egzemplarzy miesięcznie. Przyjmując średnią na poziomie 1650 nowych egzemplarzy miesięcznie możemy wyliczyć, że na milion samochodów osobowych z napędem elektrycznym jeszcze trochę poczekamy.

Ile dokładnie? Niespełna 590 miesięcy, czyli... ok. 49 lat. I to w przypadku, gdy liczymy zarówno samochody elektryczne, jak i hybrydowe. W przypadku, gdy pod uwagę weźmiemy wyłącznie elektryki, na milion poczekamy jeszcze dłużej. 

Warto tu jednak zaznaczyć, że nie mamy tu do czynienia ze wzrostem liniowym, a w dłuższej perspektywie, samochodów z napędem elektrycznym może przybywać w różnym tempie. Z pewnością na wzrosty lub spadki sprzedaży takich aut będą wpływały m.in. ich ceny, ewentualne dopłaty do zakupu, oszczędności na wciąż drożejącym paliwie itd. 

A zatem, jeśli każdego miesiąca wciąż będziemy kupować tak mało ekologicznych aut jak dziś, na pierwszy milion poczekamy aż 49 lat. Jeśli jednak wzrost sprzedaży przyspieszy, elektryków i hybryd plug-in będzie przybywało coraz szybciej, a zatem i na okrągły milion poczekamy nieco krócej.

Ile? Tego nie są się przewidzieć. Tak czy inaczej, z pewnością jeszcze trochę poczekamy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.