Honda HR-V e:HEV. Jeszcze jej nie kupicie, ale są trzy rzeczy, na które warto poczekać

Premiera medialna nowego crossovera Hondy odbyła się w połowie lutego 2021 roku, ale do momentu, gdy będzie można ją zobaczyć na własne oczy, pozostało jeszcze sporo czasu. Dlatego przyglądamy się jeszcze raz jej projektowi.

Latem 2021 r. poznamy ceny nowej hybrydowej Hondy HR-V e-HEV, a dopiero pod koniec roku klienci odbiorą zamówione egzemplarze. Ale już teraz mogą sobie ostrzyć na nią zęby ci, których przekonuje filozofia japońskiej marki.

Honda zawsze lubiła chodzić własnymi ścieżkami. Tak jest i tym razem. Model HR-V e:HEV wyróżnia się zewnętrznym minimalizmem, innowacyjnym napędem hybrydowym oraz sprytnymi rozwiązaniami, dzięki którym codzienne korzystanie z niej może być znacznie przyjemniejsze. Trzy najciekawsze patenty crossovera Hondy niekoniecznie są nowe, ale wciąż ciekawe.

Zobacz wideo

Honda HR-V ma zbiornik na paliwo po środku

Ktoś może powiedzieć: no i co z tego. Wbrew pozorom całkiem sporo. Pierwszym autem tej marki, w którym na zbiorniku paliwa siedział kierowca i pasażer prawego przedniego fotela był Civic 8. generacji. Dzięki temu we wnętrzu da się wygospodarować więcej przestrzeni, przy niezmienionym rozstawie osi.

Tradycyjnie w samochodach zbiornik paliwa jest pod tylną kanapą. Dzięki jego przeniesieniu w centralne miejsce w autach japońskiego producenta powstałą wolną przestrzeń można zagospodarować na róże sposoby. Na przykład przesunąć do tyłu kanapę drugiego rzędu, powiększyć bagażnik albo zaprojektować dodatkowe schowki.

Wadą takiego rozwiązania w Hondzie Civic była wysoka pozycja za kierownicą, za którą nie przepadają niektórzy kierowcy. Ale SUV-y kupuje się między innymi właśnie z tego powodu, dlatego w modelu HR-V ta cecha jest jak najbardziej pożądana. Poza tym pozwala na zastosowanie jeszcze jednej innowacji, z której znana jest Honda.

Honda HR-V e:HEV 2021Honda HR-V e:HEV 2021 fot. Honda

Magiczne siedzenia mają już dwie dekady. Są też w Hondzie HR-V

Słyszeliście o Magic Seats? Mają już dwadzieścia lat. Zadebiutowały w minivanie Jazza w 2001 roku. Niemal każdy samochód z nadwoziem hatchback, kombi czy minivan ma składaną tylną kanapę, ale w Hondach składają się sprytniej. Można to zrobić na kilka sposobów. Pierwszym jest podniesienie do góry samych siedzisk.

Pamiętacie, że nie ma pod nimi zbiornika paliwa? Dzięki temu tworzy się wolna przestrzeń, w której można przewozić wyjątkowo wysokie przedmioty. Drugi sposób to klasycznie i banalnie łatwe złożenie oparć do przodu. Wraz z nimi przesuwają się siedziska tworząc płaską przestrzeń.

A co jeśli długie przedmioty mimo to nie zmieszczą się we wnętrzu? Kolejna metoda pozwala uzyskać dodatkowe miejsce. W większości samochodów płaskie złożenie oparcia przedniego fotela pasażera graniczy z cudem lub jest po prostu niemożliwe. W Hondzie HR-V można to zrobić jednym ruchem. Wtedy mamy do dyspozycji całą długość wnętrza.

Ostatni sposób pozwala na wypoczynek z wyprostowanymi nogami. Tryb zwany przez Hondę Fresh Mode łączy pierwszą oraz drugą metodę. dzięki niemu oba prawe fotele - przedni i tylny - da się łatwo zmienić w szezlong, na którym pasażer może zrelaksować się w trakcie długiej podróży. Pod warunkiem, że ma do dyspozycji delikatnego kierowcę.

Honda HR-V e:HEV 2021Honda HR-V e:HEV 2021 fot. Honda

Honda HR-V ma nawiewy w trakcie L, bo nie wieją w oczy

Zauważyliście jak oszczędnie zaprojektowana jest tablica przyrządów nowego crossovera Hondy. To dobrze, a że boczne nawiewy mają nietypowy kształt? Przedstawiciele Hondy sprawdzili, że powietrze wiejące z wentylacji prosto w twarz wywołuje dyskomfort u sporej części użytkowników. Potem projektanci wymyślili wyloty klimatyzacji o takim kształcie, który eliminuje to nieprzyjemne uczucie.

Nawiewy w kształcie liter L sprawiają, że świeże powietrze rozchodzi się po kabinie w zdecydowanie mniej odczuwalny sposób, co ma poprawiać dobrostan psychiczny pasażerów. Jeszcze nie mieliśmy okazji tego sprawdzi, ale nie możemy się doczekać. Przy pierwszej możliwej okazji zdamy raport, czy tak jest w istocie.

Nowa Honda HR-V obok następcy aktualnego Civika i Jazza będzie trzonem europejskiej oferty tej marki. Jest nie tylko zaprojektowana w minimalistyczny sposób i nowoczesna, ale też bardzo sprytna. Są tacy, którzy chcą za takie cechy zapłacić nieco więcej, niż w przypadku samochodów konkurencji. To dla nich jest strona, przez którą można zgłaszać zainteresowanie nowym modelem.

Honda HR-V e:HEV 2021Honda HR-V e:HEV 2021 fot. Honda

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.