Nie tak dawno pisaliśmy o wyłonieniu wykonawcy wschodniej obwodnicy Warszawy. Firma została wybrana, lada moment miały rozpocząć się prace projektowe na domknięcie stołecznego "ringu" wokół miasta. Teraz prace stanęły pod znakiem zapytania.
We wtorek Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska poinformowała o uchyleniu decyzji środowiskowej dla budowy wschodniego fragmentu obwodnicy. Póki co nie wiadomo co dalej - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oraz wybrany w przetargu wykonawca czekają na uzasadnienie, które umożliwi podjęcie jakichkolwiek działań.
Postępowanie dla Wschodniej Obwodnicy Warszawy prowadzi białostocki oddział Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Skąd takie "odmiejscowienie"? W warszawskim oddziale pojawił się konflikt interesów. Okazało się, że jej kierownikiem jest mieszkaniec Wesołej, gminy która od kilku lat protestuje przeciwko budowie obwodnicy.
Droga ekspresowa S17 o długości ok. 16,3 km ma biec pomiędzy węzłami Drewnica i Lubelska. To część Warszawskiego Węzła Drogowego, która została podzielona na trzy odcinki:
Docelowo trasa ma mieć dwie jezdnie po trzy pasy ruchu w każdym kierunku. Wybudowanych ma zostać pięć węzłów:
Póki co musimy poczekać na rozwój wydarzeń związanych ze wschodnim fragmentem obwodnicy. GDDKiA podaje, że po uzyskaniu finansowania na etap realizacji robót, zostanie ogłoszony przetarg na wybór wykonawcy, który zrealizuje zadanie w systemie Projektuj i buduj. Szacowane lata realizacji to 2023-2025. Na trzecim odcinku pomiędzy węzłami Warszawa Wschód (Zakręt) i Lubelska prace budowlane powoli dobiegają końca. Zgodnie z umową termin zakończenia robót upływa w kwietniu 2021 r. Wykonawca złożył jednak wniosek o wydłużenie czasu na ukończenie.