Nowa Toyota Corolla gościła w naszej redakcji już kilkukrotnie i, co tu ukrywać, z miejsca zameldowała się na liście naszych ulubionych kompaktów. Kto nie jeździł w redakcji nową Corollą, to ją chwalił. Nic dziwnego, w końcu to jeden z najporządniejszych... po prostu najlepszych samochodów segmentu C, jakie możemy teraz kupić w Polsce. Nie jest może tak przestronna jak główni konkurenci, a jej multimedia wciąż są przestarzałe, ale nadrabia oszczędnymi układami hybrydowymi i przednią częścią kabiny, w której projektanci zostawili sporo przycisków. Ma kilka wad, ale też mnóstwo zalet. I to te drugie przeważają w oczach polskich kierowców, co widać w statystykach sprzedaży tej klasy - Octavia i Corolla, a potem długo nic. Oba auta to także absolutne bestsellery bez podziału na kategorie.
Pełnoprawny test nowej Corolli z mocnym, 184-konnym napędem hybrydowym, którego sercem jest benzynowy silnik 2.0 możecie zobaczyć poniżej. My dzisiaj skupimy się na najnowszej odmianie Toyoty.
Toyota Corolla TREK znakomicie wpisuje się w modę na uterenowione samochody. Wcale nie trzeba przecież sięgać po SUV-a czy crossovera, żeby mieć tak stylizowane auto. Volkswagen oferuje wersje Alltrack swoich klasycznych modeli, Skoda nazywa je Scout, Ford - Active, a Toyota? Do Polski właśnie przyjechała Corolla w wydaniu TREK. I to ją widzicie na zdjęciach.
Skąd wzięła się nazwa? Japońska marka nawiązała współpracę z firmą Trek Bicycle, jednym z najpopularniejszych producentów rowerów. Obie firmy podpisały umowę, na mocy której Corolla TREK będzie oficjalnym samochodem technicznym męskich i żeńskich grup kolarskich Trek-Segafredo World Tour w czasie wyścigów kolarskich w Europie.
W uterenowionej wersji nie mogło oczywiście zabraknąć odpowiedniego makijażu - stąd piękne felgi, czarne nakładki na nadkola oraz osłony podwozia. Pakiet obejmuje także przyciemniane tylne szyby, światła przeciwmgielne i przednie światła LED. Toyota Corolla nie jest dostępna z napędem 4x4, ale w walce z dziurami i gorszą nawierzchnią wersji TREK pomóc ma podniesione o 20 mm zawieszenie. Specjalną wersję rozpoznamy we wnętrzu po dwukolorowych obiciach foteli (taki wzór dostępny jest tylko tu), oznaczeniach na progach oraz elementach dekoracyjnych, które imitują drewno.
Wersja TREK dostępna jest tylko w nadwoziu kombi i tylko z hybrydami. To jedna z wyższych odmian Corolli, w cenniku plasuje się nad wersjami Active oraz Comfort, a także zawiera część wyposażenia z pakietów Style i Tech. Standardem jest m.in.: podniesione zawieszenie, bezprzewodowe ładowanie telefonu, bezkluczykowy dostęp, przednie i tylne czujniki parkowania, LED-y, automatyczna dwustrefowa klimatyzacja, system multimedialny Toyota Touch 2 z 8-calowym ekranem i obsługą Apple CarPlay/Android Auto, kamera cofania oraz cały zestaw systemów bezpieczeństwa. Toyota Corolla TREK kosztuje:
Toyota Corolla TREK to dokładnie ta sama Corolla, która od jakiegoś czasu szturmem zdobywa polski rynek. Jedyną zauważalną (poważną) różnicą jest tak naprawdę podniesione o 2 cm zawieszenie, które rzeczywiście może pomóc w walce z dziurami na drodze gorszej jakości lub złośliwymi krawężnikami. Cała reszta pozostała bez zmian. Mamy tu więc do czynienia z dopracowanym i zadziwiająco oszczędnym kompaktem. Jeśli podobają wam się uterenowione wersje, to TREK z pewnością przypadnie wam do gustu. Kilka dodatków sprawia, że to, obok GR Sport, zdecydowanie najciekawsze wizualnie wcielenie Corolli. Modny wygląd nie odebrał nic z zalet modelu.