Na stacji nie zjesz hot doga, ale w aucie nie musisz mieć maseczki. Nowe przepisy

Cała Polska znalazła się w tzw. czerwonej strefie, a to oznacza kolejne, jeszcze ostrzejsze obostrzenia. Także dla kierowców. Podsumowujemy zmiany i zadajemy pytanie, co jeszcze może nas czekać od piątku. Według plotek wejść może wtedy kolejny lockdown.

Zacznijmy od najważniejszego. Nowe przepisy. Koniec z jazdą w samochodzie w maseczce?

Do tej pory istniał obowiązek jazdy w maseczce, od którego było kilka wyjątków. M.in. kiedy jechaliśmy samotnie lub podróżowaliśmy z osobami, z którymi mieszkamy w jednym gospodarstwie domowym. Jeśli w aucie znajdował się ktoś, z kim nie mieszkamy (np. podwoziliśmy kolegę/koleżankę z pracy), to wszyscy w samochodzie musieli mieć założone maseczki. Nowe przepisy znoszą ten obowiązek dla wszystkich podróżujących samochodami. W zmienionym rozporządzeniu nie ma już mowy o "osobach niezamieszkujących lub niegospodarujących wspólnie". Tak naprawdę oznacza to, że maseczki w samochodzie osobowym nie musimy nosić.

Potwierdził to rzecznik resortu zdrowia. - Zgodnie z przepisami osoby jadące samochodem nie muszą mieć masek, nawet jeśli nie jest to rodzina. Usunęliśmy fragment dotyczący nakazu w paragrafie 27 ust.1 pkt 1 i zmieniliśmy paragraf 27, ust 3 pkt 1 na wyłączenie obowiązku. Zostało to zmienione dlatego, żeby nie było żadnych wątpliwości interpretacyjnych życiowych sytuacji – wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia w rozmowie z dziennik.pl. Taką samą interpretację nowych przepisów resort zdrowia przesłał także do "TVN24".

Zobacz wideo Kontrola policyjna a obowiązek noszenia maseczek. Co się zmieniło?

Jednak pamiętajcie. I tak trzeba mieć maseczkę przy sobie

O maseczce jednak nie powinniśmy zapominać. Trzeba ją bowiem zakładać po wyjściu z samochodu. I w strefie żółtej, i czerwonej. Nawet na wolnym powietrzu. Poza samochodem wciąż obowiązują ostre przepisy, a za ich nie przestrzeganie - grożą wysokie kary.  Mandat za brak maseczki wynosi 500 zł. W skrajnych przypadkach może zostać nałożona kara administracyjna, która wynosi od 5 do 30 tysięcy zł, ale to naprawdę wyjątkowe sytuacje.

Policja ma znacznie dokładniej sprawdzać, czy Polacy przestrzegają przepisów. Do tej pory policja często przymykała oko na nieprzestrzeganie przepisów, ale to się skończyło. Koniec z pouczeniami. - Będziemy, jako funkcjonariusze polskiej policji, bardzo rygorystycznie podchodzić do obowiązku zasłaniania ust i nosa. Wydałem komendantom wojewódzkim policji rekomendację, by karać, a nie tylko pouczać osoby niestosujące się do tego obowiązku – powiedział na konferencji prasowej gen. insp. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji.

Kawa i hot dogi na stacji benzynowej? Możesz kupić tylko na wynos

Stacje benzynowe pracują teraz tak jak restauracje. Wciąż możemy na nich kupić kawę, hot doga czy zapiekankę, ale nowe przepisy zabraniają wypicia/zjedzenia ich na stacji przy stoliku. Kupujemy je na wynos i powinniśmy zabrać do samochodu.

Godziny dla seniorów na stacjach benzynowych i warsztatach? Nie.

To jeden z mitów, który rozpowszechnił się już przy pierwszej fazie epidemii. W połowie października znowu wprowadzono godziny dla seniorów. Od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 12:00 w sklepach, drogeriach i aptekach zakupy mogą robić jedynie osoby powyżej 60. roku życia. Stacji benzynowych ani warsztatów to nie obowiązuje.

Czy mogę jeździć samochodem po mieście?

Tak. Aktualnie nie ma zakazu przemieszczania się dla większości kierowców. Stawiamy tu jednak gwiazdkę. Coraz częściej pojawiają się informacje o wprowadzeniu w piątek (30 października) kolejnego lockdownu - wtedy mogą zostać wprowadzone nowe restrykcje. Będziemy Was o nich na Moto.pl informować.

Czy ktoś ma teraz ograniczone swobodne poruszanie się?

Tak. Rząd wprowadził takie przepisy dla dwóch grup wiekowych. Osoby w wieku do 16 lat nie mogą się samodzielnie poruszać w godzinach 8-16. Muszą znajdować się pod opieką osoby dorosłej. Dotyczy to nie tylko spacerów, ale także rowerów, motorowerów oraz pojazdów, na które nastolatkowie mogą mieć w Polsce uprawnienia. Ograniczenie dotyczy również osób powyżej 70. roku życia. Nie powinny się one przemieszczać (także samochodem), o ile nie ma to związku z pracą lub realizacją potrzeb życiowych. Wyjątków jest na tyle sporo, że  większość seniorów i tak może swobodnie się przemieszczać:

  • wykonywanie czynności zawodowych,
  • zaspokajanie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego,
  • sprawowanie lub uczestniczenie w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych.

Czy mogę pojechać na cmentarz?

Wszystkich Świętych wypada już w ten weekend, będzie to więc jedno z najczęściej zadawanych pytań. Na razie odpowiedź brzmi: tak. Podkreślamy jednak raz jeszcze, że istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że w piątek zostaną wprowadzone kolejne, ostrzejsze restrykcje. Będziemy monitorować sytuację.

Czy można jeździć autobusem?

Tak, ale w czerwonych strefach wprowadzono kolejne ograniczenie liczby pasażerów. To 50 proc. liczby miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich miejsc. Pamiętajcie, że połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna.

Czy w komunikacji trzeba zakrywać nos i usta?

Tak. Policja kontroluje środki transportu publicznego, sprawdzając, czy pasażerowie stosują się do zaleceń. Osoby, które tego nie robią (czyli nie noszą maseczki) mogą zostać ukarane mandatem w wysokości 500 zł. Policja może także przekazać sprawę do sanepidu, który ma prawo nałożyć na obywatela grzywnę w wysokości nawet 30 tys. zł. W wielu przypadkach następują skuteczne odwołania od tych kar.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.