"Wyższa szkoła jazdy" to cykl na Moto.pl, w którym będziemy wyjaśniać najbardziej kontrowersyjne przepisy ruchu drogowego. Ale nie tylko. Znajdziecie tu mieszankę tematów z pogranicza kodeksu drogowego, egzaminu na prawo jazdy, dobrych praktyk na drodze oraz przydatnych porad dla kierowców.
Tym razem nie będziemy się przyglądać przepisom ruchu drogowego, a tematowi, który dosłownie rozpala polskich kierowców. Fraza "wymiana prawa jazdy" jest jedną z najczęściej wpisywanych w wyszukiwarki - stąd na serwisach motoryzacyjnych, także na Moto.pl, tak często pojawiające się artykuły o tej tematyce. Każda zmiana w przepisach, nawet najdrobniejsza i najbardziej kosmetyczna, budzi ogromne zainteresowanie. A nie ma chyba bardziej kontrowersyjnego zagadnienia niż obowiązkowa wymiana bezterminowego prawa jazdy. Tak naprawdę zupełnie niepotrzebnie - ta czeka kierowców dopiero za osiem lat.
W Polsce nie wydaje się już bezterminowych praw jazdy. Wszystkie prawa jazdy są terminowe. Aktualnie najdłuższy okres, przez który ważne jest prawo jazdy, to 15 lat. W razie wykrycia przez lekarza problemów ze zdrowiem ważność prawa jazdy może być krótsza. Nowe przepisy nie unieważniły jednak bezterminowych praw jazdy, które wydano wcześniej. Jeżeli posiadacie takie prawo jazdy, to możecie być spokojni - wasz dokument jest wciąż ważny.
Tak, kierowcy mający bezterminowe prawo jazdy będą musieli je wymienić. Ma to związek z wprowadzeniem nowego wzoru dokumentu. Ten obowiązek dotknie wszystkich kierowców. Bez wyjątku. Brzmi groźnie, ale na razie nie ma się czym przejmować, ponieważ wymiana bezterminowych praw jazdy ruszy dopiero w 2028 roku. Będziemy mieli na to pięć lat - najpóźniej trzeba je wymienić w 2033 roku.
Nowe dokumenty będą wydawane z 15-letnim okresem ważności. To oznacza, że nikt nie będzie miał po 2033 roku bezterminowych praw jazdy. Uprawnienia do kierowania pojazdami mamy bezterminowo, po upłynięciu ważności wymieniać trzeba będzie sam dokument.
Oczywiście trudno prognozować, ile będzie kosztowała wymiana prawa jazdy za osiem lat, ponieważ raz na jakiś czas zdarzają się podwyżki cen. Aktualnie to 100,50 zł, z czego 50 gr wynosi opłata ewidencyjna. Do wniosku, który składamy w urzędzie, musimy jeszcze załączyć swoje aktualne zdjęcie. Jeżeli nie macie akurat zbędnej fotografii, to musicie doliczyć cenę zdjęcia.
Jeżeli przy wymianie dokumentu musicie przejść badanie lekarskie, to do listy wydatków trzeba jeszcze dopisać wizytę u lekarza. Ta kosztuje dokładnie 200 zł. 20 lipca 2014 w życie weszło rozporządzenie Ministra Zdrowia, które ustaliło sztywną cenę badania kierowców na poziomie dwustu złotych. W przypadku wymiany bezterminowego prawa jazdy obowiązku wizyty u lekarza nie ma. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, termin ważności w takim przypadku dotyczy samego dokumentu. Nie ma też obowiązku dostarczenia do urzędu zaświadczenia od lekarza, kiedy np. wymieniamy prawo jazdy z powodu zmiany nazwiska, a nasze uprawnienia są wciąż ważne. Całą procedurę wymiany prawa jazdy opisaliśmy w oddzielnym, obszernym poradniku:
Ostatnie dni to sporo informacji o zmianach dla kierowców, właśnie związanych z prawem jazdy. Po pierwsze, Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło, że już od przyszłego roku (na razie orientacyjną datą jest "pierwsza połowa", wcześniej mówiono o maju 2021 r.) kierowcy z prawem jazdy kategorii B będą mogli jeździć znacznie cięższymi samochodami. Dziś dopuszczalna masa całkowita pojazdu, który możemy prowadzić z prawem jazdy kategorii B to 3,5 tony. Od przyszłego roku będzie to 4,25 tony. Pod dwoma warunkami. Samochód musi mieć napęd alternatywny, a kierowca - prawo jazdy od co najmniej dwóch lat.
Skąd taki pomysł? Chodzi m.in. o elektryki, które z racji akumulatorów są wyraźnie cięższe od swoich odpowiedników z klasycznym napędem. Oczywiście nie dotyczy to tylko samochodów elektrycznych, a wszystkich alternatywnych napędów.
Druga dobra informacja to start testów usługi mPrawo Jazdy. Dzięki niej w końcu będzie można zostawić fizyczne prawko w domu, a policjantowi podczas kontroli pokazać jego wirtualną kopię na telefonie w aplikacji mObywatel. Testy są zamknięte i na razie ograniczają się do smartfonów z Androidem, a wersja na iOS ma być gotowa jeszcze w wakacje.
Kiedy nie trzeba będzie wozić ze sobą prawa jazdy? Niestety, wciąż jesteśmy skazani na bardzo konkretne terminy "wkrótce" i "jeszcze w tym roku". Samo poprawne działanie usługi mPrawo Jazdy nie oznacza, że będziemy mogli jeździć bez fizycznego dokumentu. Wciąż potrzebne są zmiany w prawie, które na to zezwolą. W myśl obecnych przepisów każdy prowadzący auto musi w razie kontroli okazać fizyczny dokument. Jeśli go nie ma, czeka go mandat w wysokości 50 zł. Właśnie dlatego konieczna jest zmiana ustawy. Dokładnej daty wprowadzenia nowych przepisów jeszcze nie znamy, ale powinna pojawić się już niebawem.