Toyota sprzedała w ubiegłym roku ponad 10,23 mln samochodów. Pobiła tym samym o 3% wynik z roku 2013 i ustanowiła nowy rekord. Wszystkie marki grupy - Toyota, Lexus, Daihatsu i Hino - odnotowały wzrost sprzedaży. Japończycy już zapowiedzieli, że również w tym roku chcą utrzymać sprzedaż aut na poziomie 10,15 mln sztuk.
W doskonałej sytuacji jest drugi w zestawieniu Volkswagen Group. Z wynikiem 10,14 mln sprzedanych samochodów (marki VW, Audi, Porsche, Skoda, Seat, Lamborghini, Bentley, Bugatti, Scania) jest na pozycji goniącego i Toyota z pewnością odczuwa jego oddech na swoich plecach. Może się okazać, że ambitne plany zajęcia pozycji największego koncernu motoryzacyjnego na świecie Volkswagen zrealizuje wcześniej, niż planował (do 2018 roku).
Trzecie miejsce należy do starego giganta, amerykańskiego koncernu General Motors (m.in.: Opel, Cadillac, Chevrolet). Jak widać kolosa nie łatwo powalić i po restrukturyzacji wyniki sprzedaży są świetne. Wycofanie marki Chevrolet z Europy nie przeszkodziło w osiągnięciu po raz pierwszy w historii wyniku 10 mln sprzedanych samochodów.
Przez niemal 8 dekad światowym numerem jeden był General Motors, aż do detronizacji w 2009 roku, kiedy to Toyota przejęła pałeczkę lidera. Wyniki sprzedaży samochodów największych koncernów motoryzacyjnych w 2014 roku nie przyniosły żadnych niespodzianek. Przełom może nastąpić w tym roku, gdyż jak można się spodziewać Volkswagen zrobi wszystko, by pokonać Toyotę. Nie można też lekceważyć GM. Walka na podium jeszcze nigdy nie była tak wyrównana.
ZOBACZ TAKŻE: