Courier to najmniejszy model dostawczy Forda, oferowany jest w wersji towarowej (Transit Courier) i osobowej (Tourneo Courier). Bazą jest platforma użyta do produkcji modelu B-Max. Obydwa Fordy mają identyczny rozstaw osi wynoszący 2,49 m, ale Courier jest dłuższy (4,16 m) oraz znacznie wyższy (1,72 m). Tak samo jak B-Max drzwi dające dostęp do tylnej kanapy są odsuwane, co ułatwia zajmowanie miejsc bądź załadunek na ciasnych parkingach, lub w wąskich uliczkach. Jeśli zamierzamy przewieźć ładunek objętościowy, musimy skorzystać z tylnej klapy unoszonej ku górze. Nawet ciężkie rzeczy łatwo tu zapakować. Pomaga w tym zdecydowanie ekstremalnie niski próg załadunku i płaska podłoga.
Samochód: Ford Tourneo Courier 1.6 TDCi Titanium Aktualny przebieg: 4 721 km Problemy: brak Powód testu: sprawdzamy czy rodzinny kombivan musi być nudny
Możliwości przewozowe można zwiększyć korzystając z relingów zamontowanych na dachu. Są one całkiem "mięsiste". Całkowita ładowność samochodu wynosi 575 kg. To w zupełności wystarczająco. Przy pięciu dorosłych osobach (po 75 kg każda) możemy jeszcze zapakować 200 kg bagażu Jeśli chcemy pociągnąć przyczepę to niezależnie czy jest z układem hamulcowym, czy nie jej masa nie może przekroczyć 500 kg.
Oglądając nadwozie z zewnątrz nie można mieć zastrzeżeń do jakości jego wykonania. Drzwi przednie trzeba zamykać zdecydowanie, ale nie wymagają użycia dużej siły. Drzwi odsuwane chodzą lekko i posiadają ogranicznik przytrzymujący je w pozycji otwartej.
Sprawdź oferty specjalne na nowe Fordy
Doskonałym rozwiązaniem jest ogrzewanie przedniej szyby, w 30 sekund poradzi sobie ze szronem. Jej ręczne oczyszczenie zajęłoby więcej czasu i byłoby mało przyjemne.
Nadwozie jest niemal tak wysokie, co szerokie. Na szczęście nie wpływa to na stabilność podczas jazdy. Pod tym względem Ford jak zwykle stanął na wysokości zadania. Więcej na ten temat przedstawimy w raporcie z jazdy.
Dane techniczne znajdziecie w pierwszej części testu długodystansowego.
ZOBACZ TAKŻE: