Każdy będzie chciał pojechać S19. Nowy odcinek ma być imponujący. Mosty i estakady

Jeśli lubicie imponujące konstrukcje drogowe, to niedługo w Polsce pojawi się nowa bardzo ciekawa droga. Na S19 na odcinku Domaradz - Krosno powstaną estakady, mosty i wiadukty.

Droga ekspresowa S19 to jedna z tych, o której nasi czytelnicy lubią czytać najbardziej. To jedna z najważniejszych dróg w kraju i część międzynarodowego szlaku Via Carpatia. Trasa połączy w przyszłości południe z północą kontynentu. Docelowo droga pozwoli przejechać z Grecji (Saloniki) aż do Kłajpedy, litewskiego portu nad Bałtykiem. Przebiega przez Grecję, Bułgarię, Rumunię, Węgry, Słowację, Polskę i Litwę. Wszystkie te kraje liczą, że gotowa trasa rozrusza handel i pozwoli się wzbogacić regionom leżącym wzdłuż niej. U nas droga S19 jest kluczowa dla województw, podkarpackiego, lubelskiego i podlaskiego. Na S19 powstanie bardzo imponujący odcinek.

S19 Domaradz - Krosno. Jest ZRID na ważny odcinek

ZRID to Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Jest kluczowy dla każdej budowanej drogi, ponieważ umożliwia rozpoczęcie pracy w terenie. Właśnie takie zezwolenie wydano niedawno dla drogi ekspresowej S19 na odcinku Domaradz - Krosno. To oznacza, że lada chwila będzie mogła rozpocząć się budowa, realny termin poważnych robót to połowa tego roku. Zgodnie z podpisaną umową, wszystkie prace powinny zostać ukończone z końcem 2026 roku.

Odcinek ma w sumie 12,5 kilometra i będzie klasyczną drogą ekspresową, po jakich najczęściej jeździmy w Polsce. Dwa pasy ruchu w obu kierunkach z pasem awaryjnym. Wykonawca Mostostal Warszawa na budowę będzie miał prawie 1,1 miliarda złotych. Ogromna kwota na 12 kilometrów, ale ten odcinek S19 już okrzyknięto jedną z najbardziej spektakularnych dróg szybkiego ruchu w Polsce. Przebiega przez Karpaty Zewnętrzne, a to oznacza dla drogowców nie lada wyzwanie. Jeśli ktoś lubi mosty i wiadukty, to będzie zachwycony.

To będzie droga dla fanów mostów, wiaduktów i estakad

W ciągu trasy głównej powstanie siedem estakad, osiem mostów, osiem wiaduktów drogowych, trzy przejścia dla zwierząt (dwa dla zwierząt średnich i jedno dla zwierząt dużych), trzy przepusty, a także szereg obiektów w ciągu dodatkowych jezdni. Rozpiętość trzech estakad w ciągu drogi ekspresowej będzie przekraczać 400 m, natomiast najdłuższa będzie mierzyć ok. 700 m i przebiegać będzie nad doliną na filarach o wysokości dochodzącej do 30 m

- podaje GDDKiA w swoim komunikacie. Taka liczba obiektów mostowych sprawia, że cena budowy przekroczy miliard. Na tym odcinku S19 powstaną także dwa Miejsca Obsługi Podróżnych, na których w przyszłości mają się otworzyć stacje paliw i gastronomia. Oczywiście budowa ekspresówki będzie okazją do przebudowania dróg poprzecznych kolidujących z inwestycją, cieków wodnych, a także infrastruktury technicznej.

S19 Domaradz - Krosno
S19 Domaradz - Krosno fot. GDDKiA

Samo ukształtowanie terenu to spore wyzwanie. To tereny wyżynne z licznymi wzniesieniami o stokach spadzistych, poprzecinanymi kotlinami i dolinami rzecznymi. Przewyższenie terenu w obrębie całego odcinka wynosi aż 150 m. To pierwsza duża trudność.

Drugą są osuwiska. Na tym się nie znamy, oddajmy więc głos ekspertom z GDDKiA. -To obszar o znacznym zaangażowaniu geodynamicznym oraz dużej powierzchni zajętej przez obszary predysponowane do powstawania osuwisk. Rozwojowi lokalnych procesów erozyjnych towarzyszą liczne osuwiska. Łącznie na tym odcinku S19 wydzielono aż osiem obszarów osuwiskowych oraz predysponowanych osuwiskowo. Niektóre formy są złożone, co oznacza, że w jednym osuwisku mamy strefy o różnym stopniu aktywności - czytamy w komunikacie.

S19 Domaradz - Krosno to bardzo ważny fragment całej Via Carpatii. Dlatego wszyscy będą trzymali kciuki za wykonawcę, żeby udało się go wybudować w terminie. Kiedy będzie ukończony, na pewno będzie warto się nim przejechać. Takie miejsca zawsze robią wrażenie.

Zobacz wideo Ten kierowca dał popis głupoty na przystanku wiedeńskim. Grozi mu ogromna grzywna
Więcej o: