Ledwie kilka miesięcy. Tyle minęło od światowej premiery Forda Capri. Miałem okazję wówczas uczestniczyć w przedpremierowym pokazie samochodu. Poznałem go z bliska w ściśle strzeżonym zamkniętym studiu w Niemczech. Czas na polską premierę. Już bez tajemnic, ograniczonego dostępu i skrywanego studia.
Ford wybrał Łódź na miejsce krajowej premiery nowego elektrycznego samochodu. Podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi pokazano auto, któremu nadano szczególną nazwę. Nie jest bowiem tajemnicą, że w historii Forda Capri to jedna z legend. Doczekaliśmy się aż trzech generacji spalinowego sportowego auta. Pierwsza debiutowała pod koniec lat 60. Ostatnią pożegnaliśmy w pamiętnym 1986 r. kiedy doszło do wybuchu w elektrowni atomowej w Czernobylu.
Po długiej przerwie Ford sięga po nazwę kultowego modelu, by wprowadzić na rynek spory elektryczny crossover. Pod ciekawym nadwoziem kryje się technika Volkswagena. Nie jest bowiem tajemnicą, że Capri to część większego porozumienia o współpracy Forda z Volkswagenem. Tak jak np. Transporter to techniczny odpowiednik nowego Forda z rodziny Transit, tak Capri to krewniak Volkswagenów ID.4 czy ID.5 i modeli pozostałych marek Grupy Volkswagen (Skoda Enyaq czy Cupra Tavascan).
Nowe elektryczne Capri to duże Capri. Mierzy ponad 4,6 m długości i waży ponad 2 tony. Skrywa dość przestronne wnętrze z pomysłowo zaprojektowaną deską rozdzielczą. Króluje w niej duży odchylany ekran 14,6" za którym wygospodarowano miejsce na spory zamykany schowek. W standardowym wyposażeniu m.in. dwustrefowa klimatyzacja, podgrzewane fotele z 12-stopniową regulacją, bezprzewodowy Android Auto i Apple CarPlay, dostęp bezkluczykowy, adaptacyjny tempomat z funkcją jazdy stop&go oraz aluminiowe felgi 19". Kto zdecyduje się na bogatszą wersję Premium zyska jeszcze m.in. 10-głośnikowy zestaw audio firmowany przez B&O, felgi w rozmiarze 20", zdalnie sterowaną klapę bagażnika czy oświetlenie matrycowe.
Ford Capri trafi na polski rynek z dwoma odmianami napędu i akumulatorem 77 kWh. W przypadku wersji tylnonapędowej można liczyć na 286 KM mocy i zasięg nawet do 627 km. Kto zdecyduje się na wersję AWD (napęd na wszystkie koła) otrzyma samochód o mocy zwiększonej do 340 KM. Takim autem przejedzie maksymalnie 592 km.
Polski cennik rozpoczyna się od 207,7 tys. zł za wersję Capri i tylnym napędem. Premium AWD wyceniono zaś na 263,7 tys. zł.