Najchętniej kupowany model Audi na świecie? To SUV Q5. W 2023 r. sprzedano łącznie ponad 331 tys. egzemplarzy, z czego niemal połowa trafiła na rynek amerykański. Nie dziwi zatem, że Niemcy potrzebowali więcej czasu, by przygotować następcę. Ile? Osiem lat. Nie dziwi również, że pozostawiono produkcję w Meksyku, skoro najważniejszy rynek jest tuż za słynnym murem. To z zakładów San Jose Chiapa trafią nowe Q5 do salonów na całym świecie. Także polskich.
Kiedy zobaczymy na drogach trzecią generację Audi Q5? Niemcy mogą składać zamówienia jeszcze we wrześniu 2024 r. Pierwsi klienci w Niemczech i innych europejskich krajach odbiorą jednak pierwsze egzemplarze w pierwszym kwartale 2024 r. I tak całkiem szybko zważywszy na logistykę i transport przez Atlantyk.
Aż 20 premier od Audi. Do 2025 r.
Jest na co czekać. Gernot Döllner, prezes zarządu Audi zapowiedział, że nowe Q5 stanowi ważny krok w odmładzaniu portfolio marki. A jest co zmieniać w gamie niemieckiej marki. Według Automotove News Europe w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy czeka nas aż 20 premier. Na liście m.in. elektryczne A6 (sedan i kombi) oraz popularny kompaktowy SUV Q3.
Audi Q5 trzeciej generacji to zupełnie nowa technika. Podobnie jak w świeżo zaprezentowanym A5 wykorzystano platformę PPC, czyli Premium Platform Combustion. To podstawa dla samochodów spalinowych nowej generacji. Nie oznacza to jednak, że inżynierowie nie mogą sięgać po rozwiązania znane z najnowszych elektryków. Stąd elektroniczna architektura E 1.2 z oprogramowaniem Cariad, które wykorzystuje m.in. Porsche w nowym modelu Macan. A wraz z nią kolejna istotna nowość w całej Grupie Volkswagen. Audi Q5 to kolejny model koncernu, w którym zastosowano nowy pakiet oprogramowania od Google, czyli Android Automotive. W odróżnieniu od tego co stosuje Renault czy Volvo inżynierowie Audi zrezygnowali ze wszystkich samochodów usług Google (m.in. asystent głosowy czy mapy).
Tempomat z internetem
Najnowocześniejszy software oznacza dla kierowcy przede wszystkim zaawansowane układy wspomagające. Stąd topowy opcjonalny zestaw obejmuje adaptacyjny tempomat wykorzystujący dane z map wysokiej rozdzielczości, internetu i skomunikowanych samochodów (car2X), który lepiej reaguje na bieżącą sytuację drogową i efektywniej chroni przed wypadkiem. Układ antykolizyjny to zaś pakiet czterech asystentów: awaryjnego hamowania, omijania przeszkody, skrętu i ruchu poprzecznego.
Sporo uwagi poświęcono wnętrzu. Audi chwali się m.in. cyfrowym kokpitem (dwa ekrany 11,9" oraz 14,5") z opcjonalnym ekranem dla pasażera (10,9"), w pełni regulowaną tylną kanapą (przesuwana wraz z regulacją pochylenia oparcia) oraz dodatkowymi schowkami pod podłogą bagażnika i pojemnikami na drobiazgi. Wspomniano nawet o mocnych portach USB o mocy 60 W (przód) i 100 W (tył), które niestety są za dopłatą. W kwestii materiałów Audi nie kryje, że łączy miękkie tworzywa wysokiej jakości z lakierowanymi powierzchniami oraz materiałami pochodzącymi z recyklingu (m.in. tapicerka).
Miękka hybryda w dieslu i benzynie. Plug-in wkrótce
Na początek Audi stawia na technikę MHEV, czyli tzw. miękkich hybryd co oznacza dodatkowe 24 KM mocy, akumulator 1,7 kWh i dwusprzęgłową siedmiostopniową przekładnię S tronic. Dla kierowcy oznacza to m.in. łatwiejsze uruchamianie silnika spalinowego oraz pracę klimatyzacji z pełną wydajnością nawet po uruchomieniu układu start/stop. W gamie znajdziesz benzynowe 2.0 TFSI o mocy 204 KM (opcja napędu quattro) i 3.0 V6 TFSI (367 KM w odmianie SQ5) oraz wysokoprężne 2.0 TDI (silnik EA288 evo o mocy 204 KM). Tyle na początek, gdyż producent zapowiedział kolejne odmiany silnikowe. W planach są bowiem hybrydy plug-in.
Trudno nie wspomnieć o zawieszeniu. W opcji (prócz SQ5) sportowe zawieszenie z pasywnym systemem tłumienia FSD przeznaczonym m.in. do efektywniejszego niwelowania nierówności np. na nawierzchni betonowej (kostka brukowa). Za dopłatą jest także pneumatyka z adaptacyjnymi amortyzatorami. Cenniki i specyfikacje poznamy bliżej polskiej premiery.
