Forza Horizon jest serią samochodowych gier wideo, której właściciele konsol Playstation mogą zazdrościć użytkownikom Xboksów. Trudno znaleźć jej odpowiednik na urządzenia firmy Sony. Ostatnią dobrą grą na te konsole, która pozwalała na jazdę w otwartym świecie przerywaną wyścigowymi zmaganiami, była Burnout: Paradise w 2008 roku.
W dodatku nowa odsłona produkcji Playground Games wydawana przez Xbox Game Studios zachwyca oprawą graficzną. Wygląda na to, że wyciśnie siódme poty z Xboxa X Series. Nowa konsola Microsoftu nie będzie niezbędna do grania w Forza Horizon 5, bo produkcja trafi również na Xboxy One oraz pecety.
Ale granie na konsoli poprzedniej generacji na pewno będzie znacznie uboższym w wrażenia doświadczeniem, a wyposażenie komputera z Windows na pokładzie, tak aby oprawa graficzna była na równie wysokim poziomie, znacznie przekroczy wartość konsoli Xbox X Series.
Na właśnie zaprezentowanym filmie promocyjnym świat z gry wygląda po prostu obłędnie. Akcja dzieje się głównie w meksykańskim interiorze. Będziemy poznawać zasypanie pyłem drogi prowadzące przez pustynię, senne miasteczka, a nawet tropikalną dżunglę i antyczne ruiny miasta Majów.
Malownicze tereny można przemierzać w rozmaitych autach, w tym przygotowanym specjalnie do gry specjalnym modelu supersportowego Mercedesa-AMG Project One Forza Edition. Ciągle czekamy na rozpoczęcie sprzedaży tego wyjątkowego auta, a gra Microsoft Studios może dać namiastkę jazdy tym hiperautem. To pierwszy samochód drogowych, do którego trafił silnik o mocy ponad 1000 KM z bolidu Formuły 1.
Forza Horizon 5. Pamiętajcie, że uliczne wyścigi są zabawne tylko w grze
Tak jak w poprzednich grach z serii Forza Horizon podziwianie widoków nie będzie jedynym zajęciem. Jeżdżąc po Meksyku co chwilę będziemy trafiać na okazje do ulicznych wyścigów. Mają być wyjątkowo atrakcyjne zarówno z powodu prowadzenia wirtualnych samochodów, jak i zaawansowanych algorytmów zestawiających ze sobą graczy.
Można jeździć wspólnie z kumplami grającymi tę samą grę, a jeśli nie mamy kumpli, gra pomoże nam ich znaleźć. Dzięki funkcji Forza Link będzie zapamiętywać na kogo trafiliśmy w poprzednich sesjach i podsuwać nam pod nos okazje do rewanżu.
Na wirtualnej mapie Meksyku będą też wygasłe wulkany i wesołe miasteczka dla samochodów w stylu starych gier kaskaderskich (m.in. seria Stunts). Producenci gry zadbali o to, żeby graczom się nie nudziło i wprowadzili dodatkowe atrakcje, m.in. polowanie na piniaty (zakorzenione w bożonarodzeniowej tradycji latynoskiej kule ze słodyczami). Obiecują też tryb battle royal o nazwie Eliminator, w którym do końca przetrwa tylko najszybszy zawodnik.
Na zaprezentowanym filmie gra przedstawia się niesamowicie, ale też budzi wątpliwości natury etycznej. Czy urządzanie ulicznych wyścigów w sennych miasteczkach i idyllicznych nadmorskich kurortach oraz straceńczych pogoni w ginących lasach tropikalnych i bezcennych ruinach jest w dobrym stylu?
Oczywiście to tylko gra i dojrzali użytkownicy natychmiast zauważą różnicę. Pewnie jestem przewrażliwiony i z pewnością nikomu nie przyjdzie do głowy kopiowanie takich scenariuszy na drogach publicznych oraz w prawdziwych lasach. Sam bym chętnie w nią zagrał tylko, że... mam konsolę Playstation.
Festiwal dla oczu i uszu fanów motoryzacji trafi do sklepów, wirtualnych i prawdziwych, 9 listopada 2021 roku. Nowa gra Forza Horizon 5 będzie dostępna na konsole Xbox One, Xbox X Series, komputery osobiste z systemem Windows 10 oraz w serwisie streamingowym Microsoft: Xbox Cloud Gaming.
