Kolejarze chwalą się projektem o wymownej nazwie "Optymalizacja Portalu Pasażera". Tuż przed świętami Bożego Narodzenia udało się zakończyć pracę nad aktualizacją Portalu Pasażera. Jednym z owoców nowego projektu jest przywrócenie funkcji pociągów na mapie oraz przebiegu tras. Czy to wyczekiwana nowość? Niestety nie.
Funkcja podglądu aktualnej lokalizacji jest znana od lat (korzystałem z niej jeszcze za czasów smartfonów z Windows Phone). Sęk w tym, że nie zawsze działała, jak należy. Bywało nawet tak źle (błędy we wskazywaniu pozycji, zawieszanie aplikacji i telefonu), że zdecydowano o czasowym wyłączeniu opcji podglądu w wersji przeglądarkowej oraz na popularnych aplikacjach dla telefonów Apple iPhone oraz smartfonów z Android. Do dziś pamiętam, że zdarzały się nawet takie wpadki, że gdy wsiadałem do pociągu z aktywnym GPS to wedle aplikacji Portal Pasażera powinien być on nawet kilkadziesiąt km dalej.
Od grudnia 2024 r. powinno być lepiej. Tak przynajmniej obiecują przedstawiciele PKP PLK S.A. Sprawdziłem zatem wersję dostępną poprzez przeglądarkę oraz aplikacje w Android i iOS. Wszystkie działały dość stabilnie i całkiem sprawnie wskazywały pozycję danego pociągu na mapie (choć tylko w aplikacji był aktywny monitoring a na stronie tylko przewidywana pozycja). Nie było większych opóźnień czy zawieszania. Postęp jest! Niestety wciąż liczba widocznych pociągów jest dość skromna (nieźle radzą sobie w tej kwestii Koleje Mazowieckie). Nie jest tajemnicą, że tylko część składów osobowych w Polsce ma aktywną pozycję GPS, którą można na bieżąco sprawdzać. Pod tym względem najłatwiej jest w centralnej i zachodniej Polsce oraz na południu kraju. Niestety im dalej na wschód tym jest skromniej.