Problem drogowej nawigacji można rozwiązać na kilka sposobów. Po prostu używać oprogramowania telefonu (tak robi większość osób), połączyć go z samochodowymi multimediami za pomocą Android Auto albo Apple CarPlay lub korzystać z systemu, w który został wyposażony fabrycznie nasz samochód.
Te ostatnie często mają problem z interaktywnością i precyzją. Producentom samochodów trudno dotrzymać kroku informatycznym gigantom, dlatego coraz częściej kupują oprogramowanie na zewnątrz. Nowy system nawigacyjny TomTom to właśnie rozwiązanie dla nich.
Firma z Niderlandów w swej ofercie ma ofercie nawigacje akcesoryjne oraz rozwiązania przeznaczone dla producentów samochodów, tzw. OEM (Original Equipment Manufacturers). Tym razem chodzi o te drugie. Firmy samochodowe mogą wyposażyć w oprogramowanie nawigacyjne TomTom własne systemy multimedialne.
Takie rozwiązanie powinno łączyć zalety fabrycznej samochodowej nawigacji oraz programów znanych ze smartfonów. Żadne dodatkowe urządzenie nie będzie psuło wyglądu deski rozdzielczej, kusiło złodziei i obniżało poziomu bezpieczeństwa. Nowy system TomTom ma być na stałe połączony z internetem i równie interaktywny, co mapy Google.
Dzięki dostarczaniu danych w chmurze w sercu nowej nawigacji TomTom Navigation for Automotive połączyliśmy bezpieczeństwo i wygodę systemu montowanego w desce rozdzielczej z zawsze aktualną i superszybką aplikacją na smartfona
- powiedział Antoine Saucier, Managing Director, TomTom Automotive
Nawigacja TomTom dla producentów samochodów ma korzystać z danych w "chmurze", ale w razie braku połączenia z internetem płynnie przechodzić w tryb offline. Wtedy do wyznaczania trasy używa zapisanych map. Pełnię możliwości pokazuje, gdy używa informacji z internetowych serwerów.
Chodzi zarówno o najnowsze dane dotyczące dróg oraz możliwych utrudnień, bazę istotnych miejsc, tzw. POI (Point of Interest), ale także informacje na temat zatorów drogowych i wypadków. System nawigacyjny TomTom został opracowany tak, aby ułatwić implementację w różnych samochodach.
Jego interfejs graficzny można dostosować do rozwiązań stosowanych przez różnych producentów samochodów. Elementy sterujące umieścić w różnych sposób, a wskazówki wyświetlać również na ekranie ze wskaźnikami przed kierowcą albo na wyświetlaczu przeziernym na przedniej szybie (tzw. HUD). Ma również doskonale współpracować z autami elektrycznymi.
Oprogramowanie zostało również przygotowane do współpracy z wirtualnymi asystentami wiodących producentów oprogramowania. Podobno TomTom dogadał się już z kilkoma wiodącymi producentami samochodów. To bardzo dobrze. Niektórzy z nich mogliby również zerknąć na projekty kabin stosowane w wizualizacjach firmy TomTom. Z przyjemnością jeździlibyśmy samochodami z tak prostymi i eleganckimi wnętrzami.