Dzięki fotografiom opublikowanym w internecie, wygląd nowości z Sant'Agata Bolognese przestał być tajemnicą. Lanzador to dwudrzwiowy crossover utrzymany w koncepcji Grand Touring 2+2. Auto ma nieco podwyższone zawieszenie i masywne nadwozie pełne wyrazistych przetłoczeń, typowych dla języka stylistycznego samochodów marki Lamborghini. Patrząc na sylwetkę można odnieść wrażenie, że designerzy sięgnęli po cechy modeli Urus, Sian czy uterenowionego Huracana Sterrato, a także motywy z koncepcyjnego Estoque przedstawionego w 2008 roku. Więcej o nowych samochodach piszemy na stronie Gazeta.pl.
Na nadwoziu nie brakuje praktycznych osłon chroniących przed uszkodzeniami karoserii, natomiast po projekcie wnętrza łatwo odnieść wrażenie, że wygospodarowano w nim sporo przestrzeni. Dodatkowo można liczyć na spory bagażnik oraz schowek pod maską na niestandardowy zestaw bagaży. Masywne progi i wysoko osadzone fotele informują, że w podłodze został ulokowany zestaw akumulatorów.
Deska rozdzielcza jest dość futurystyczna z zestawem wyświetlaczy dla kierowcy i pasażera. Do obsługi różnych funkcji służy grupa kosmicznie zaprojektowanych pokręteł i przełączników, zarówno na kierownicy, jak i w nieszablonowo nakreślonej konsoli środkowej. Pod zawieszonym w powietrzu panelem centralnym znajduje się duży schowek z portami USB-C i dwoma uchwytami na kubki.
Cztery pojedyncze siedzenia mają smukły kształt, z ekranami przypominającymi tablety zamontowanymi na oparciach siedzeń. Pomimo swojego kubełkowego charakteru, tylne siedzenia składają się, gdy potrzebne jest dodatkowe miejsce do transportu bagaży. Drzwi otwierają się w konwencjonalny sposób, jak w modelu Urus.
Wiadomo, że Lamborghini Lanzador to samochód w pełni elektryczny, ale w momencie pisania tego artykułu producent nie ujawnił żadnych informacji na temat zastosowanej technologii, ani choćby podstawowych danych dotyczących napędu. Możemy się jedynie domyślać, że w prototypowym modelu mogą kryć się rozwiązania znane z samochodów elektrycznych marki Audi lub Porsche. Produkcja bezemisyjnego samochodu, którego zapowiedzią jest studyjny Lanzador, ma ruszyć w 2028 roku. W materiale wykorzystano zdjęcia producenta.