Energize Limo jest samochodem, który powstał tylko w jednym celu: zapewnić wysoki komfort pasażerom na tylnej kanapie. Ma służyć do przewozu osób, które potrzebują wygodnego środka transportu w mieście. Będą mogli w nim wypocząć albo popracować. Natomiast nie zależy im na prestiżu, tylko atrakcyjnej wartości usługi.
Podobnie jak inne marki Renault przeczuwa, że rynek samochodowy zaczyna się zmieniać. Coraz więcej osób nie chce kupować auta, ale potrzebuje korzystać z usług związanych z mobilnością. Ich szeroki zakres ma zapewnić powołana w 2021 roku przez francuski koncern marka Mobilize. W jej ofercie są tylko usługi, ale firma potrzebuje narzędzi, żeby je realizować. Najlepiej bardzo wyspecjalizowanych.
Mobilize Limo to dopiero pierwsze z całej gamy aut, które będziemy wkrótce widywać na europejskich drogach. Nietypowa limuzyna nie została wyprodukowana przez Renault. Powstaje zgodnie z wytycznymi francuskiej firmy w Chinach. Jej wytwarzaniem zajmuje się koncern Jangling Motors, w Państwie Środka znany z produkcji aut marki Landwind.
Mobilize Limo to samochód elektryczny. Taki napęd będą mieć wszystkie auta Mobilize, bo koncern kompletuje gamę z myślą o przyszłości, dlatego silnik elektryczny to jedyny rozsądny wybór. To stanowi również częściową odpowiedź na pytanie: Dlaczego Renault nie użyło któregoś z własnych modeli? Odpowiadając najprościej: bo takich nie ma.
Niemal żaden producent nie prowadzi sprzedaży takich samochodów, bo są wyjątkowo wyspecjalizowane. Mają być stosunkowo tanie, ale jednocześnie wygodne. Takich ludzi nie interesuje, ile samochód ma koni. Jeśli na czymś im zależy, to na dużej liczbie gniazdek USB. Nie chcą kupować auta, tylko zamówić usługę na godzinę, dzień albo tydzień. Myślcie o usłudze podobnej do Uber X, na przykład nazwanej iCabbi, bo ta firma została jakiś czas temu kupiona przez Renault.
Mobilize za pośrednictwem Limo ma im zapewnić wygodny i przyjazny dla środowiska transport. Mobilize Limo z elektrycznym silnikiem o mocy ok. 150 KM pozwala na przyspieszenie do setki w czasie 9,6 s, oraz rozpędzenie się do prędkości 140 km/h.
Akumulatory o poj. 60 kWh pozwalają na przejechanie około 450 km zasięgu (samochód jeszcze nie został przepuszczony przez homologacyjny magiel WLTP), a w 40 min można naładować akumulatory 250 km. Dodatkowo jest wyposażony w licznych elektronicznych asystentów ułatwiających jazdę, włącznie z kamerą o kącie widzenia 360 stopni.
Samochód wymiarami zewnętrznymi zbliża się do klasy D, ma 467 cm długości, 183 cm szerokości i 147 cm wysokości. Długość rozstawu osi to 275 cm, w drugim rzędzie jest aż 28,8 cm miejsca na nogi, a za plecami pasażerów można schować 411 litrów bagażu. Auto zostało wyposażone w ekrany o przekątnej 10,25 cala oraz 12,3 cala, które mogą współpracować ze smartfonami.
Mieliśmy okazję dokładnie obejrzeć Mobilize Limo oraz posiedzieć w jego wnętrzu. Zgodnie z obietnicami przedstawicieli Renault nie jest piękne, ani luksusowe, ale rzeczywiście powinno być komfortowe i praktyczne.
Limo to pierwszy z całej serii wyspecjalizowanych pojazdów Mobilize. Wkrótce do niego dołączy nieduży samochód miejski przeznaczony do samodzielnej jazdy, który powstanie na bazie Renault Twizy. Będzie też mały miejski dostawczak oraz drugi, większy służący do dostaw miejskich na krótkich dystansach. Renault przewiduje, że rynek usług transportowych będzie gwałtownie rósł do 2030 roku i chce być przygotowane na ten trend.
Jeszcze nie wiadomo, które z nich będą najpopularniejsze, dlatego gama aut, które będą je realizować, musi być zróżnicowana. Samochody marki Mobilize z Limo w awangardzie zaczną się pojawiać na ulicach miast Starego Kontynentu już w 2022 roku. Podobno francuski koncern rozważa wprowadzenie usług Mobilize również na polski rynek, ale jeszcze nie podjął takiej decyzji. Na wszelki wypadek możemy zacząć się przyzwyczajać do widoku nowego znaczka.