Samochody z innej bajki | Mazda z Japonii

W naszej szerokości geograficznej Mazdy mają numeryczne oznaczenie, są opływowe, sportowe i agresywne. W Japonii jest nieco inaczej
Mazda AZ Wagon Mazda AZ Wagon fot. Mazda

Mazda w Japonii

Owszem, trzonem oferty Mazdy w jej ojczyźnie są modele dobrze znane i u nas, tyle tylko że mają bardziej romantyczne nazwy. I tak nasz model 2 nazywa się w kraju kwitnącej wiśni Demio, kompaktowa "3" - Axela, sportowo-luksusowa "6" - Atenza, a przestronna "5" - Premacy. MX-5 przedstawia się Japończykom jako Roadster, natomiast RX-8 i CX-7 nie pozwoliły na zmianę swoich imion. A co z typowo japońskimi modelami?

 

ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Japońskie minicoupe

Samochody z innej bajki - Wiesmann

Mazda Verisa Mazda Verisa fot. Mazda

Mazda Verisa

Verisa jest za niska na vana, ale za wysoka na zwykły samochód. Można powiedzieć, że to ogniowo łączące miejskie auta z minivanami. Potraktujmy więc Verisę jako japońską wersję Forda Fusion, tym bardziej że oba modele bazują na tej samej płycie podłogowej. Gdyby trzeba było podsumować Verisę dwoma słowami, można powiedzieć, że jest prawdziwa i satysfakcjonująca. Dlaczego? Nazwa auta to zbitka włoskiego verita (prawda) i angielskiego satisfaction (satysfakcja). Nic mi jednak nie wiadomo o tym, by zespół Rolling Stones jeździł akurat tym modelem w trasy koncertowe...


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Lotus

Samochody z innej bajki | Proton

Mazda MPV Mazda MPV fot. Mazda

Mazda MPV

Mazda MPVMazda MPV (lub Mazda 8 na wybranych rynkach) to większy brat znanej u nas ?5?. Auto jest siedmioosobowe, ale nie należy na niego patrzeć jak na typowy transporter rodzinny. Dlaczego?  Dwa fotele w środkowym rzędzie rozkładają się niczym siedziska w Maybachu lub biznes klasie lotów międzykontynentalnych, więc MPV to raczej jednobryłowa limuzyna klasy wyższej. Pełen luksus! Ponadto auto może mieć napęd na przednie lub cztery koła, a pod maską pracuje benzynowiec 2,3 l R4 Turbo. Taki motoryzacyjny hedonizm nie miałby szans na sukces w oszczędnej, racjonalnej i wysokoprężnej Europie, więc ten model nie jest u nas sprzedawany, choć trzeba pamiętać, że poprzednia generacja MPV trafiła na Stary Kontynent. Naprawdę?  Tak, wiem, trudno o tym pamiętać, by wygląd poprzedniego MPV był, mówiąc dyplomatycznie, banalny. Nowy model natomiast prezentuje się bardzo fajnie.


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Mitsuoka

Samochody z innej bajki | Morgan

Mazda Biante Mazda Biante fot. Mazda

Mazda Biante

Japończycy mogą mieć zarówno Premacy, jak i MPV, ale na tym oferta vanów Mazdy się nie kończy. Jest jeszcze model Biante, który jest jednym z najbardziej aerodynamicznych (Cx=0,3), najwyższych (1,4 m wewnątrz), najdłuższych (3 m wewnątrz) i najszerszych (ponad 1,5 m wewnątrz) aut w swojej klasie. Za futurystycznie przenikliwymi reflektorami pracuje silnik 2,0 l lub 2,3 l, natomiast gościnne wnętrze (w wyposażeniu są rozkładane podnóżki ułatwiające wejście na pokład) mieści 7 lub 8 osób. W ofercie są wersje z napędem na przód lub cztery koła.


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Daihatsu i Perodua

Samochody z innej bajki | Scion

Mazda Carol Mazda Carol fot. Mazda

Mazda Carol

A teraz modele typowo japońskie - tak japońskie w swojej japońskości, że nie nadają się na żaden inny rynek. Chodzi oczywiście o samochody typu kei, które zajmują tak mało miejsca, że rząd pozwala ich właścicielom płacić niższe podatki. Carol to bliźniak Suzuki Alto, ale nie tego, który sprzedawany jest u nas, tylko tego japońskiego, mniejszego niż europejski brat. Karolcia ma silniczek o pojemności 0,6 l, który dzięki skrzyni mechanicznej, automatycznej lub bezstopniowej napędza przednie lub cztery koła.


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Buick

Samochody z innej bajki | DeTomaso

Mazda AZ-Offroad Mazda AZ-Offroad fot. Mazda

Mazda AZ-Offroad

AZ-Offroad to z kolei Suzuki Jimny, tyle tylko że poddany mazdyfikacji. Litery AZ w nazwie to hołd dla firmy Autozam stworzonej kiedyś przez Mazdę, której celem była produkcja modeli kei. Firma została rozwiązania, ale litery AZ wciąż się pojawiają w nazwach malusieńkich Mazd, byśmy o niej nie zapomnieli. Słowo "Offroad" natomiast wskazuje na terenowy charakter tego modelu. Nie musiałem tego mówić, prawda? Jimny ma silnik 1,3 l 85 KM R4, natomiast Mazda raptem 0,6 l 64 KM. Nie jest to więc sportowa terenówka...


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Japońskie minicoupe

Samochody z innej bajki - Wiesmann

Mazda AZ-Wagon Mazda AZ-Wagon fot. Mazda

Mazda AZ Wagon

Mazda AZ Wagon to też auto typu kei, więc jest niemoralnie kanciaste i malutkie. Wygląda trochę jak ulubiony piesek jakiś kosmicznych potworów - niby mały i na pozór niegroźny, ale wystarczy jedno spojrzenie w te skośne oczy, by dreszcz przeszedł po plecach...


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Lotus

Samochody z innej bajki | Proton

Mazda Scrum Mazda Scrum fot. Mazda

Mazda Scrum

Mazda Scrum pickupJest jeszcze model Scrum, który najprawdopodobniej posiada najkrótszą maskę świata. Auto oferowane jest w wersji osobowej, dostawczej i pikap. Przy tej ostatniej nawet amerykańskie pikapy wyglądają jak głupkowate zabaweczki, hi hi.

 

 

 


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Mitsuoka

Samochody z innej bajki | Morgan

Mazda Tribute Mazda Tribute fot. Mazda

Mazda Tribute

Jak już jesteśmy przy egzotycznych modelach Mazdy, można przy okazji wspomnieć o terenówce Tribute. Nie jest sprzedawana w Japonii, ale w USA już tak. Tribute nikomu ani niczemu hołdu nie składa (tribute to z ang. hołd, uznanie) i mimo że pozostaje w produkcji już 10 lat, wciąż jest ceniona przez nabywców. Co im się w tej Maździe podoba? Nadwozie jest banalne, ale nawet teraz wygląda całkiem nieźle. Model ten przyzwoicie się prowadzi i jest szczery, bo nie udaje luksusowej limuzyny i supersamochodu - jest po prostu kompaktowym SUV-em. Mazda Tribute bazuje na płycie podłogowej modelu 626 i była również sprzedawana jako Ford Escape i Mercury Mariner.


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Daihatsu i Perodua

Samochody z innej bajki | Scion

Mazda BT-50 Mazda BT-50 fot. Mazda

Mazda BT-50

Jak już tak sobie podróżujemy po świecie modelami Mazdy, przedstawię jeszcze pikapa BT-50, który sprzedawany jest m.in. w Australii. Nowy model bazuje na Fordzie Rangerze i wyróżnia się (w wersji z krótką kabiną) otwieranymi pod wiatr tylnymi drzwiami i brakiem środkowego słupka. To sprawia, że jest niczym model RX-8, tyle tylko że z większym bagażnikiem.

Filip Otto


ZOBACZ TAKŻE:

Samochody z innej bajki | Buick

Samochody z innej bajki | DeTomaso

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.