żarty

droższy gaz. Bazowa inflacja PPI (pomijająca energię) wyniosła 12 proc. r/r." - czytamy w komunikacie banku.  Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl W podobnym tonie wypowiadają się eksperci Pekao Research. "Żarty się skończyły. Niemieckie ceny producenckie wzrosły o 25 proc. r/r

Ludwik Kotecki, ekonomista, były sekretarz stanu, radca generalny i główny ekonomista w Ministerstwie Finansów w rozmowie z " Dziennikiem Gazetą Prawną " przekonuje, że sytuacja wcale nie jest normalna.  - To już nie są żarty - stwierdził. - Gdy popatrzymy na składowe, co i jak rośnie w koszyku

przemianowany na Google Street Roo, a zdjęcia będą robić specjalnie wyposażone kangury. Dotychczas w Google dało się tylko sprawdzić pogodę. Nowa funkcja umożliwi jej zmianę. No bo czemu nie - wiadomo powszechnie, że Google może wszystko? A to już zeszłoroczny żart. Film z nowa funkcją do Gmaila obiegł internet

Przywołajcie z pamięci 1 kwietnia 2014 roku. To właśnie wtedy na oficjalnym blogu Map Google pojawił się wpis o Pokemon Challenge. Na poniższym wideo możecie zobaczyć jak zachęcają do odwiedzania map i łapania w nich pokemonów. W ramach primaaprilisowego żartu zapowiadano wtedy zatrudnienie

W pierwszej chwili nie wiadomo czy to żart czy pomyłka. Ale nie - naprawdę ktoś oferuje nowe iPhone'y w tak horrendalnych cenach. Ten ktoś, to iClinic.pl, firma zajmująca się serwisem pogwarancyjnym sprzętu Apple. Pogwarancyjnym czyli nie mająca z Apple umowy na naprawy w ramach gwarancji. iClinic

Cóż, wczorajsza alarmująca wiadomość, że policja ma sprawdzać, czy płacimy za abonament RTV w swoim samochodzie miała być żartem. Ale już w trakcie jego pisania okazało się, że abonament za radio w samochodzie to nie żart. Radio samochodowe podlega opłacie abonamentowej na tych samych zasadach

oświadczeniem". Faktycznie wypuszczanie fałszywych komunikatów na prima aprilis jest swego rodzaju tradycją wśród firm technologicznych i motoryzacyjnych. Problem w tym, że żarty z okazji 1 kwietnia zwyczajowo publikowane są... 1 kwietnia. Nie byłoby zatem nic dziwnego, gdy przedsiębiorstwo ogłosiło żartobliwą

Pamiętacie żarty z drukowaniem internetu? Michael Mandiberg wziął sobie je najwyraźniej do serca i wydrukował wszystkie 11 594 743 artykuły, jakie były dostępne online na Wikipedii, segregując je w 7473 tomy. Po co to zrobił? Artysta chciał w ten sposób pokazać, jak "wygląda" petabajt (milion

, kto do nich wysyła wiadomość zwróciły się do policji. Gdy mężczyzna został zatrzymany, oświadczył, że wszystko było tylko żartem. Co ciekawe, był przekonany o swojej anonimowości ponieważ miał telefon na kartę. Czytaj więcej

się szampon?". Również w przypadku Amazon Dash Button mamy nadzieję, że produkt nie jest primaaprilisowym żartem.