Opinie Moto.pl: nowy Volkswagen Arteon. Pięć powodów, dlaczego nie jest to zwykły lifting

Volkswagen Arteon doczekał się odświeżenia. Mieliśmy okazję się nim przejechać i możemy was zapewnić, że nie jest to klasyczny, lekki lifting. Nowości jest naprawdę dużo. Zresztą spójrzcie na otwierające zdjęcie.

1. Zupełnie nowe nadwozie Shooting Brake

Na otwierającym zdjęciu widzicie białego Volkswagena Arteona Shooting Brake. To właśnie nim mieliśmy okazję jeździć podczas pierwszych jazd nowym modelem. To absolutna nowość w ofercie. Do tej pory Arteon występował tylko jako limuzyna (fastback), teraz dołączyło do niej stylowe kombi. Tu z pewnością od razu pojawi się pytanie o bagażnik. Ten jest niewiele większy - 565 l do 563 l na korzyść shooting brake'a. Ważne są tu jednak znaczenie bardziej regularne kształty i możliwość przewożenia większych przedmiotów po złożeniu tylnej kanapy. Wtedy przestrzeń rośnie do 1632 l (Fastback: 1557 l). Warto odnotować, że nawet, jeśli nie złożymy kanapy, a zmierzymy pojemność bagażnika do linii dachu, to otrzymamy 590 l.

W kwestii rozmiarów, to fastback i shooting brake praktycznie nie różnią się od siebie. Mierzą 4866 mm długości i 1871 mm szerokości, a rozstaw osi to porządne 2840 mm (tylna kanapa jest bardzo przestronna). Jedyną różnicą jest wysokość. Shooting brake ma 1447 mm, a fastback - 1428 mm.

Volkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion EleganceVolkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion Elegance fot. Filip Trusz

- Arteon Shooting Brake to nowa interpretacja samochodu typu kombi i najbardziej ekspresyjny model tego typu, jaki do tej pory zaprezentowaliśmy - mówi szef działu designu w koncernie Volkswagen. I trzeba przyznać mu rację - Arteon w nowej odsłonie na drodze prezentuje się znakomicie. My jeździliśmy wersją Elegance w białym kolorze. Zgodnie z nazwą na pierwszym miejscu jest tu elegancja. Arteona można jednak znacznie podostrzyć, wybierając wersję R-Line.

Volkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion EleganceVolkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion Elegance fot. Filip Trusz

2. Dużo nowocześniejsze wnętrze

Sam projekt nie zmienił się drastycznie, ale nikt nie powinien mieć problemów z rozpoznaniem nowego Arteona. Mamy tu oczywiście liftingową klasykę gatunku pokroju lekkich porządków, przeprojektowanych nawiewów, klamek, listew czy nowych elementów dekoracyjnych. Jednak na pokładzie pojawiło się naprawdę sporo nowości. M.in.:

  • Zupełnie nowa, pojemnościowa kierownica z dotykowymi, haptycznymi przyciskami.
  • Nowy panel klimatyzacji.
  • Ciekawie wyglądające oświetlenie nastrojowe z 30 kolorami do wyboru.
  • Nagłośnienie harman/kardon.
  • Najnowsza wersja systemu multimedialnego.
  • Bezprzewodowa łączność z Apple CarPlay i Android Auto.

Volkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion EleganceVolkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion Elegance fot. Filip Trusz

Volkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion EleganceVolkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion Elegance fot. Filip Trusz

3. Coś na długie trasy - Travel Assist

Nowością w Arteonie jest Travel Assist umożliwiający częściowo automatyczną jazdę w przedziale prędkości od 0 do 210 km/h. Dzięki niemu kierowca może znacznie wygodniej i bezpieczniej poruszać się w korku oraz w miejscu robót drogowych. Elementem systemu Travel Assist jest proaktywny tempomat ACC z wyprzedzeniem regulujący prędkość jazdy. Dostosowuje on prędkość do wskazań znaków ograniczenia, zmniejsza ją w terenie zabudowanym, na zakrętach, na rondach i skrzyżowaniach odpowiednio dopasowując do sytuacji na drodze. W ramach systemu Travel Assist działają też funkcja Lane Assist, dzięki której samochód jest utrzymywany na środku wyznaczonego pasa ruchu, oraz system awaryjnego hamowania Front Assist z funkcją rozpoznawania obecności pieszych i rowerzystów na jezdni.

Volkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion EleganceVolkswagen Arteon 2.0 280 KM 4Motion Elegance fot. Filip Trusz

4. Pełnoprawna wersja R

To nowość, na którą jeszcze chwilę poczekamy. Do Polski Arteon R powinien przyjechać w przyszłym roku. Pełnoprawna odmiana R oznacza dwulitrowy, czterocylindrowy silnik o mocy 320 KM.  Najwyższą moc jednostka ta osiąga w zakresie od 5350 do 6500 obrotów na minutę. Już powyżej 2000 obr./min jej maksymalny moment obrotowy wynosi 420 Nm. Przeniesienie napędu na cztery koła (seryjne) odbywa się za pomocą 7-biegowej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów (DSG). Nowy system Torque Splitter (R Performance Torque Vectoring) zarządza rozdziałem momentu obrotowego pomiędzy kołami obydwu osi i między każdym z tylnych kół. Osiągi? Około 5 s do setki.

Volkswagen ArteonVolkswagen Arteon fot. Volkswagen

5. eHYBRID do codziennej jazdy na prądzie

Również w 2021 r. do polskiej oferty dołączy hybryda typu plug-in. To wersja znana z innych modeli koncernu VW. Napęd składa się z benzynowego silnika 1.4 TSI o mocy 156 KM oraz elektrycznego, który osiąga 115 KM. Łączna moc zespołu napędowego została określona na 218 KM. Arteon eHybrid będzie dostępny w obu odmianach nadwoziowych. Na samym prądzie będzie mógł przejechać kilkadziesiąt kilometrów, a w trybie elektrycznym rozpędzić się do 140 km/h.

Oprócz eHYBRID i eRki w ofercie znajdziemy jeszcze:

  • 1.5 TSI o mocy 150 KM.
  • 2.0 TSI o mocy 190 KM.
  • 2.0 TSI o mocy 280 KM.
  • 2.0 TDI o mocy 150 KM.
  • 2.0 TDI o mocy 200 KM.
Zobacz wideo Samochód przełomowy dla Volkswagena? Sprawdzamy model ID.3

Opinie Moto.pl: nowy Volkswagen Arteon - podsumowanie.

Podczas pierwszych jazd jeździliśmy Arteonem Shooting Brake z 280-konnym silnikiem benzynowym w wersji Elegance. Najważniejsze zmiany, jakie przyniósł lifting opisaliśmy powyżej. Z ocenami trzeba będzie wstrzymać do dłuższego testu (np. trudno mówić o działaniu panelu klimatyzacji po trzech godzinach), ale całość robi świetne wrażenie. Arteon to wciąż jeden z najwygodniejszych samochodów w swojej klasie. Każda trasa w nim to czysta przyjemność. Nieważne, czy w korku, czy na trasie szybkiego ruchu. Nowe wyposażenie tylko podwyższa komfort jazdy, a wiele opcji sprawia, że Arteon jeszcze odważniej wkracza na terytorium producentów spod znaku premium. Najbardziej jestem ciekawy wersji R. Już Arteon 2.0 280 KM 4Motion potrafi pokazać pazur i zaskoczyć tym, jak błyskawicznie przyspiesza (w trybie Sport, bo w pozostałych DSG lubi się zawahać) i, jak znakomicie trzyma się nawierzchni w zakrętach.

Volkswagen Arteon stał się właśnie jeszcze ciekawszą propozycją i pełnoprawną alternatywą dla słabszych wersji modeli z klasy premium. eRka może podgryzać nawet te ze szczytu cenników...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.