Opinie Moto.pl: Lexus UX 200 F Sport. Kartka z minusami do wyrzucenia

Filip Trusz
Na kartce z minusami UX-a miałem dość sporo punktów, ale szybko wyrzuciłem ją do śmietnika. Lexus UX i tak okazał się jednym z crossoverów, którymi jeździło mi się najprzyjemniej.

Kilka wad na początek

Jak na mierzącego prawie 4,5 metra crossovera Lexus UX ma mały bagażnik (334 l) i na tylnej kanapie nie oferuje zbyt dużo miejsca. Czuć też bliskie pokrewieństwo z Toyotą C-HR, bo z tyłu jest ciemno. To wady, które znajdowały się na szczycie listy. Dalej zapisałem "system multimedialny". Ma bardzo przyjemną dla oka szatę graficzną, a ekran ciekawie wkomponowano w deskę rozdzielczą i umieszczono go tak, że zerkanie np. na wskazania nawigacji nie wymaga odrywania wzroku od drogi. Jednak obsługa systemu touchpadem i jego intuicyjność pozostawiają wiele do życzenia.

Dalej zaznaczyłem zużycie paliwa. Wersja 200 to samotny silnik benzynowy 2.0 i o niskim spalaniu znanym z hybrydowych Lexusów można tu pomarzyć. Potrafi być oszczędny, ale komputer pokładowy pokazywał mi czasem wyniki podchodzące pod 10 l/100 km. Nie do końca polubiłem się też z bezstopniową przekładnią, choć trzeba tu podkreślić, że charakterystyczne wycie jest tu mocno ograniczone, a CVT, zwłaszcza w trybach Sport S, dość sprawnie imituje zmiany biegów.

Lexus UX 200
Lexus UX 200 fot. Filip Trusz

Nie masz wątpliwości, że to klasa premium

Jednak żadna z tych wad nie sprawiła, że chciałbym na Lexusa UX-a narzekać. Wystarczyła mi pierwsza krótka przejażdżka, żeby wiedzieć, że będzie wręcz przeciwnie - bardzo najnowszego crossovera Japończyków polubię. Fotel wersji F Sport jest po prostu arcywygodny, a kierownica przyjemnie miękka. Pierwsze wrażenie jest znakomite, a UX z każdą kolejną chwilą pokazuje, że ma w zanadrzu jeszcze kilka asów:

  • Elementy, z którymi mamy kontakt wykonano z materiałów zaskakująco wysokiej jakości, trzeba mieć na uwadze, że 4,5 m długości klasyfikuje UX-a w szeroko pojętym segmencie kompakt, a tutaj producenci lubią czasem oszczędzać.
  • Sam projekt wnętrza jest oryginalny, a UX podąża swoją drogą, nikogo nie naśladując, podoba mi się bardzo, że Japończycy zostawili sporo fizycznych przełączników i pokręteł, niektórzy chcą nas przekonać, że przyciski są archaiczne i nastał czas ekranów, ale nawet najnowocześniejszy wyświetlacz nie jest tak wygodny w obsłudze jak przyciski.
  • Siedząc w UX-ie jesteśmy przyjemni opatuleni przez tunel środkowy, to cecha charakterystyczna dla wielu samochodów premium i w małym Lexusie nie jest inaczej. Crossover od razu zaznacza, że siedzimy a aucie z wyższej półki,
  • To podkreślają także detale. Choćby analogowy zegarek, dźwięk zamykanych drzwi czy przesuwający się pierścień, za którym ukryto wirtualne zegary.
  • Świetnie gra także zestaw audio, a Lexusa wzorowo wyciszono.
Lexus UX 200
Lexus UX 200 fot. Filip Trusz

Wyróżnić się na drodze

Lexus UX należy do segmentu, w którym ważną rolę gra wygląd. Małego SUV-a lub crossovera klasy premium nie kupuje się tylko ze względu na jego walory praktyczne czy właściwości jezdne. Często robi się to oczami. Dlatego auta tych rozmiarów są zwykle znacznie odważniejsze stylistyczne od większych modeli. UX doskonale odnajduje się w takim świecie. Na ulicy przyciąga wzrok ostrymi, odważnymi liniami, a po zmroku czerwoną listwą ciągnącą się przez cały tył.

Lexus UX 200
Lexus UX 200 fot. Filip Trusz

A jak Lexus UX jeździ?

Ma najniżej położony środek ciężkości ze wszystkich aut tego typu. Co więcej, jeśli opuścisz fotel najniżej, wrażenia z jazdy będą zbliżone do tych z klasycznych kompaktów - nie czujesz, że siedzisz w SUV-ie. Lexus prowadzi się bardzo dobrze. Po pierwsze, wspomniany nisko usytuowany środek ciężkości daje poczucie pełnej kontroli nad samochodem. Po drugie, układ kierowniczy jest precyzyjny, a zawieszenie skonfigurowano tak, by nie powodowało znacznych przechyłów na szybko pokonywanych łukach. Jednocześnie gwarantuje skuteczne wybieranie nierówności. Jazda Lexusem jest po prostu przyjemna. I nieważne, czy jedziemy szybko, czy powoli pokonujemy kolejne kilometry. UX zawsze stoi na wysokości zadania.

Rozczarować może tylko miłośników typowo sportowych emocji. Samo auto prowadzi się na tyle pewnie i precyzyjnie, że z pewnością poradziłoby sobie nawet z naprawdę ostrą jazdą. Jednak dwulitrowy silnik o mocy 171 KM i CVT skutecznie hamują takie zapędy. Osiągi? 9,2 s do pierwszej setki i 190 km/h prędkości maksymalnej. Wartości w zupełności wystarczające większości kierowców. Ci szukający sportu powinni raczej spojrzeć na propozycje Audi, BMW oraz Mercedesa.

Lexus UX 200
Lexus UX 200 fot. Filip Trusz

Lexus UX 200 - opinie Moto.pl. Podsumowanie

To z pewnością jeden z moich ulubionych kompaktowych crossoverów. Obiektywnie Niemcy robią wiele rzeczy lepiej i z pewnością nie pozwoliliby sobie na niektóre z wad, jakie ma UX (np. bagażnik czy trudny w obsłudze system). Jednak Lexus UX ma tyle charakteru, że i tak jest dla nich groźnym konkurentem. A na pewno ciekawą alternatywą. Ostry wygląd, wyjątkowe, świetnie wykonane wnętrze, dbałość o detale, pozycja za kierownicą czy angażujące, sprawiające sporo przyjemności prowadzenie - Lexus UX ma kilka atutów, które przyćmiewają jego wady.

Ile Lexus UX 200 kosztuje?

  • UX 200 Elegance - od 155 000 zł
  • UX 200 Prestige - od 186 100 zł
  • UX 200 F Sport - od 186 100 zł
  • UX 200 Omotenashi - od 201 000 zł
Zobacz wideo Oryginalny kształt i napęd hybrydowy. Sprawdzamy, jak jeździ Lexus RX450h
Więcej o: