Policjant to policjant. Zawsze i prawie wszędzie. Ma zatem prawo zatrzymać samochód do kontroli drogowej bez względu na fakt czy ma na sobie mundur, czy nie. Oczywiście nie jest tak, że funkcjonariusz w ubraniu cywilnym otrzymuje te uprawnienia bezgranicznie. Przepisy wprowadzają pewne zasady w tym przypadku.
Podstawowa zasada jest taka, że "policjant nieumundurowany jest uprawniony do zatrzymania kierującego pojazdem wyłącznie na obszarze zabudowanym". Bardzo wyraźnie mówi o tym par. 2 ust. 2 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie kontroli ruchu. Oznacza to mniej więcej tyle, że:
Policjant bez munduru podczas zatrzymywania pojazdów na drodze ma jednak większą ilość obowiązków. Bo musi nie tylko podać kierującemu stopień służbowy, imię i nazwisko, nazwę jednostki, w której jest zatrudniony oraz przyczynę zatrzymania. On musi także okazać legitymację służbową bez wezwania osoby kontrolowanej. To jego absolutny obowiązek (policjant w mundurze okazuje ją tylko na wezwanie). Przy czym kluczowy jest także sam sposób okazania tej legitymacji.
"Legitymację służbową okazuje się w sposób umożliwiający kontrolowanemu uczestnikowi ruchu odczytanie i zanotowanie danych pozwalających na identyfikację policjanta". Wyraźnie mówi o tym par. 4 ust. 2 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji w sprawie kontroli ruchu. Mignięcie legitymacja przed oczami kierującego nie wchodzi zatem w grę. W przeciwnym razie policjant łamie swoje obowiązki i może podlegać odpowiedzialności służbowej.
Wyobraźmy sobie taki scenariusz. Jest noc, nieoświetlona droga na obszarze zabudowanym i nagle przy drodze pojawia się postać, która macha do kierującego latarką. Osoba ta nie ma jednak na sobie munduru policyjnego. Czy kierowca w obawie o swoje życie może nie zatrzymać się do kontroli drogowej? Przesłanki są dość jasne, może zatem podjąć taką decyzję.
W takiej sytuacji powinien jednak wybrać na telefonie numer 112 i skontaktować się z jednostką policji. Musi opowiedzieć dyspozytorowi o sytuacji. Ten ustali, czy osobą zatrzymującą był naprawdę policjant. Jeżeli tak, umożliwi przeprowadzenie kontroli drogowej, a kierujący uniknie odpowiedzialności za niezatrzymanie i ucieczkę przed patrolem policji.