Czy policjant może kazać kierowcy odblokować telefon?

Policjant w przypływie zawodowej weny chce zajrzeć do telefonu kierowcy. Czy ma do tego prawo? Czy kierowca ma obowiązek udostępnienia zawartości swojego smartfona? Przepisy nie odpowiadają na te pytania wprost. Konieczna jest analiza kilku aktów prawnych.

Porady w zakresie przepisów i kontroli drogowych znajdziesz również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.

Istnienie przepisów prawa zakłada, że każdy obywatel je doskonale zna. Czy tak właśnie jest? Na gruncie motoryzacyjnym często pokazują to kontrole drogowe. Kierowcy nie znają swoich obowiązków, ale i praw. Dobrym przykładem jest to, że policjant powinien się przedstawić przed rozpoczęciem czynności. Funkcjonariusze natomiast często tego nie robią.

Zobacz wideo Nie zatrzymujesz się na "stopie"? Policja wyśledzi to z drona

Czy policjant ma prawo żądać odblokowania smartfona?

W dzisiejszym materiale zajmę się jednak inną kwestią. Wyobraźmy sobie bowiem, że policjant zatrzymuje pojazd lub pieszego, sprawdza dokumenty, a następnie prosi o... odblokowanie telefonu komórkowego. Chce bowiem uzyskać dostęp do jego zawartości, bo np. kontrolowany interwencję nagrywa. Co w tej sytuacji? W tym punkcie zrobić należy tak naprawdę dwie rzeczy.

  • Po pierwsze kontrolowany powinien poprosić funkcjonariusza o podanie podstawy prawnej i powodu podjęcia takiej czynności. Policjant musi wskazać konkretny zapis prawa i powód. Nie ma innego wyjścia.
  • Po drugie można odmówić udostępnienia zawartości telefonu. Podstawę do takiego działania dają tak naprawdę dwa akty prawne. Pierwszym jest art. 42 ust. 2 Konstytucji, a więc prawo do obrony na każdym etapie postępowania, wyrażane przez zakaz zmuszania kogokolwiek do samooskarżenia i dostarczania przeciw sobie dowodu. Drugim art. 183 ustawy Kodeks postępowania karnego. To odmowa "odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe".

Co w sytuacji, w której kierowca nie odblokuje telefonu?

Kierowca lub pieszy odmówili. Co może zrobić policjant? Jeżeli sprawa nie wiąże się z dalszym postępowaniem i poważnymi zarzutami, od dalszych czynności w tym zakresie z całą pewnością odstąpi. Brak podstawy do działania może oznaczać dla niego odpowiedzialność dyscyplinarną w razie zgłoszenia przypadku komendantowi lub opisania go przez media. Mimo wszystko istnieje dalsza droga postępowania. Bo w razie odmowy odblokowania telefonu i w scenariuszu skrajnie pesymistycznym, kierowca zostanie zatrzymany w areszcie, a telefon zarekwirowany. Odblokowaniem urządzenia zajmą się policyjni specjaliści. Tyle że na to mogą potrzebować zgody prokuratora... A do tego muszą spisać protokół z samego "przeszukania" urządzenia.

Śmieszny przypadek dotyczył przeszukania w domu Romana Giertycha. Podczas wykonywania czynności policjanci zabrali mu iPhone`a. Okazało się jednak, że policyjny specjaliści nie zdołali złamać zabezpieczeń amerykańskiego smartfona i nie dostali się do jego zawartości.

Co w sytuacji, w której kierowca pokazał policjantom zawartość telefonu?

W sprawie pojawia się jeszcze jedna możliwość. Kierowca zezwoli policjantom na dostęp do zawartości swojego telefonu. Zrobi to, aby uniknąć eskalacji konfliktu. Kluczowe jest jednak to, że policjant nie może po prostu wziąć urządzenia do dłoni, przejrzeć np. wiadomości i oddać telefon. Z czynności musi spisać protokół. Ten musi zawierać opis sprawdzonych sekcji w urządzeniu czy napotkanych informacji. Protokół musi podpisać także właściciel telefonu. Ale może to zrobić dopiero w kształcie, w którym akceptuje treść dokumentu.

Protokół daje też kontrolowanemu możliwość złożenia zażalenia na czynności policjantów. Pismo w tej sprawie można złożyć w terminie 14 dni od kontroli drogowej na ręce komendanta policji, należnego miejscu przeprowadzenia kontroli.

Więcej o: