Tak. Można otrzymać mandat za wykroczenie zarejestrowane przez kamerę drona. Kierowcy, rowerzyści, motocykliści czy piesi nie mogą zatem czuć się bezkarnie, gdy złamią przepisy, a w pobliżu nie ma żadnego widocznego patrolu. Ich wyczyny można dyskretnie obserwować z powietrza, by następnie powiadomić najbliższy patrol, który zatrzyma sprawcę. Zatrzyma i oczywiście nałoży także mandat odpowiedni do popełnionego przewinienia.
Wbrew pozorom nie każde wykroczenie zarejestrowane przez drona wiąże się z nieuchronną karą. Policja nie dokonuje pomiarów prędkości przy użyciu bezzałogowych aparatów latających, więc amatorzy szybkiej jazdy nie muszą obawiać się kontroli z powietrza (ale już kierowcy blokujący skrzyżowania w korku ryzykują mandat w wysokości 300 zł). W przypadku amatorów szybkiej jazdy pozostają zatem tradycyjne oznakowane lub nieoznakowane patrole z odpowiednim wyposażeniem (sprzęt rejestrujący), fotoradary, odcinkowe pomiary prędkości czy stacjonarne kontrole prędkości.
Policyjny dron. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Policja
Policyjny dron przyłapał pieszego Fot. Fot. Paweł Małecki / Agencja Wyborcza.pl Policja Śląska
Policyjny dron zaobserwował wykroczenia związane z niestosowaniem się przez kierujących samochodami do przepisów ruchu drogowego mat. KWP w Bydgoszczy
Lista wykroczeń, które rejestrują operatorzy dronów (a dalsze czynności prowadzą funkcjonariusze na ziemi) jest dość długa, a stawki mandatów za wykroczenia wynoszą od 100 zł do nawet 2 tys. zł. W przypadku recydywy trzeba liczyć się ze znacznie wyższymi stawkami.
Zwykle policja udostępnia filmy z niewłaściwym wyprzedzaniem (nie tylko aut osobowych, ale i ciężarówek), niezastosowaniem się do znaku stop czy naruszeniem zakazu wjazdu na przejazd kolejowy (czerwone światło na sygnalizatorze). Obserwacja z powietrza służy także do kontroli, czy kierowcy właściwie korzystają z telefonu podczas prowadzenia auta. Nadzorem obejmowani są także piesi (przede wszystkim przechodzenie przez pasy przy czerwonym świetle czy przejazd kolejowy przy zamkniętych zaporach). Oni również nie mogą czuć się bezkarni.