• Link został skopiowany

Nie złotówki, a ta rozpiska to broń policjanta. Do 15 punktów karnych za prędkość

Jeśli do bezpiecznej jazdy nie przekona was zdrowy rozsądek, to może zrobi to taryfikator mandatów. Wielu kierowców jeszcze mandat w złotówkach może przełknąć, ale kilkanaście punktów karnych?
Wrocław. Pędził hulajnogą elektryczną, aby odebrać dziecko. Zatrzymała go policja z grupy SPEED (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl

Przyzwyczailiśmy się, by wzmożone kontrole policji w okolicach 1 listopada nazywać Akcją Znicz. W tym roku Znicza nie ma, ale policja prowadzi dokładnie te same działania, ale pod nazwą "Wszystkich Świętych 2023". Ruszyła już w piątek 27 października i potrwa do piątku 3 listopada. Jak twierdzi policja, patrole w tym czasie będą odpowiedzialne za zapewnienie płynności ruchu na głównych drogach kraju oraz na trasach prowadzących do cmentarzy. Gdziekolwiek wystąpią znaczące spowolnienia lub utrudnienia, funkcjonariusze będą kierować ręcznie ruchem.

Drogówka ma też reagować na popełniane wykroczenia, zwłaszcza te, które są główną przyczyną wypadków drogowych. Mowa tu głównie o: przekraczaniu dozwolonych limitów prędkości, nieprawidłowym wyprzedzaniu, wymuszaniu pierwszeństwa.

Zobacz wideo Złodzieje wpadli przez prędkość. Skradziony SUV miał trafić na Litwę

Mandaty za prędkość w Polsce. To ta druga wartość często boli najmocniej

Warto w tym miejscu przypomnieć, co grozi za przekraczanie prędkości. Taryfikator zaostrzono już jakiś czas temu, ale pokaźne kwoty i liczby wciąż działają na wyobraźnię. Prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków ze skutkiem śmiertelnym w Polsce. Dlatego tak ważne jest, aby zdjąć nogę z gazu. Każdego dnia, a w długie weekendy tym bardziej. Z okazji 1 listopada wiele osób ruszy w kraj. Zróbmy wszystko, żeby jak najwięcej z nas wróciło potem bezpiecznie do domu.

Przed łamaniem przepisów mają kierowców powstrzymywać mandaty. Policjanci będą szczególnie wyczuleni na przekraczanie przepisów. Ucierpi nie tylko konto pirata drogowego, ale całkiem realna jest utrata prawa jazdy. Głównie za ponad 50 km/h za szybko w terenie zabudowanym, ale też za punkty karne. Za nadmierną prędkość można dostać nawet 15 punktów! To dużo, ponieważ ich limit to 20 dla kierowcy z prawem jazdy poniżej roku i 24 dla pozostałych kierowców.

Punkty karne kasują się teraz po 12 miesiącach od dnia opłacenia mandatu, a nie popełnienia wykroczenia. Jeżeli kierowca nie przyjmie mandatu, ale sąd uzna jego winę, na rozpoczęcie biegu punktów karnych może poczekać wiele miesięcy do czasu uprawomocnienia się grzywny.

Mandaty i punkty za prędkość 2023. Pełna lista kar

  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny,
  • o 11–15 km/h – mandat 100 zł i 2 punkty karne,
  • o 16–20 km/h – mandat 200 zł i 3 punkty karne,
  • o 21–25 km/h – mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
  • o 26–30 km/h – mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
  • o 31–40 km/h – mandat 800 zł i 9 punktów karnych,
  • o 41–50 km/h – mandat 1000 zł i 11 punktów karnych,
  • o 51–60 km/h – mandat 1500 zł i 13 punktów karnych,
  • o 61–70 km/h – mandat 2000 zł i 14 punktów karnych,
  • o 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł i 15 punktów karnych.

Punkty karne. Już działają kursy reedukujące

Kursy reedukacyjne wróciły do Polski 17 września tego roku. To osiem godzin wykładu. Program szkolenia będzie obejmował takie zagadnienia jak: przepisy oraz zasady ruchu drogowego, przyczyny i skutki wypadków drogowych w Polsce;, prawne i społeczne skutki wypadków drogowych, zapobieganie wypadkom oraz psychologiczne aspekty kierowania pojazdem. Na każdy z tych tematów  przeznaczono dwie godziny lekcyjne, a wykładowca może posługiwać się prezentacjami i filmami. Każdy uczestnik szkolenia musi zaliczyć także ćwiczenie praktyczne polegające na awaryjnym hamowaniu przy prędkości między 30, a 50 km/h. 

Więcej o: