Ten Ford to australijski Falcon . Zaczęło się od licencji na amerykański oryginał, a dziś produkowana jest już siódma generacja "sokoła". Model przedstawia Falcona XY z 1971 roku. Zdawałoby się nic nadzwyczajnego. Przecież to już nie są lata świetności muscle carów . Niestety Australia leży na końcu świata, więc wszystko dociera tam z niewielkim opóźnieniem.
Konkretnie jest to Ford Falcon XY GT HO Phase III. Brzmi groźnie, ale nadal niewiele wyjaśnia. To może przejdźmy do szczegółów. Pod maską pracował silnik V8 Cleveland 351 o mocy 380 KM. Pozwalał autu na osiągnięcie setki (dokładnie 96 km/h) w 6,4 s i rozpędzał je do 144 mil/h (232 km/h). Dało to Fordowi tytuł najszybszego sedana na świecie w tamtym czasie.
Wyprodukowano zaledwie 300 sztuk tego cudeńka, z czego do dziś przetrwało około stu. Na aukcjach pojawiają się rzadko i osiągają ceny rzędu 750 tys. dolarów australijskich (daje to ponad 1,84 mln zł). Jeśli są na nie chętni, to tym bardziej znajdą się amatorzy wyjątkowego modelu. Firma Icon Models wykonała pieczołowicie odwzorowany model w skali 1/8. Jego cena jest równie kosmiczna i wynosi niecałe 1300 $AUD (ok. 3200 zł).
Marcin Lewandowski